Drzewa w Parku w siatce... przed bobrami
Łomżyński Park Krajobrazowy Doliny Narwi chce chronić drzewa rosnące bezpośrednio nad brzegami Narwi. Drzewom zagrażają bobry, których jest coraz więcej. - Skutki działalności bobrów nad Narwią widać gołym okiem: powalone drzewa, pościnane krzewy, okorowane gałęzie, liczne ślizgi. Niektóre z zaatakowanych przez bobry drzew to stare, cenne, dziuplaste okazy, w których schronienie znajduje wiele gatunków zwierząt – podaje Anna Jadczak z ŁPKDN. Teraz aby drzewa chronić pracownicy Parku chcą owinąć je metalową siatką, a o pomoc w zdobyciu jej apelują do przedsiębiorców i indywidualnych darczyńców.
Nadnarwiańskie drzewa dają schronienie gągołom, dzięciołom, dudkom i bardzo rzadkiej krasce, ale także cień różnym gatunkom ryb żyjących w Narwi. Gdy podczas niższych stanów wód brakuje w okolicy cienia to ryby spływają w dolne partie rzeki, gdzie Narew jest szeroka i przez to bezpieczna dla ryb.
- Stare dorodne drzewa są też niewątpliwie malowniczym elementem krajobrazu, a ogołocone z drzew brzegi Narwi sprawiają, że coraz częściej rzeka porównywana jest do kanału przy którym nic większego nie rośnie – mówi Anna Jadczak z ŁPKDN.
Niestety takich drzew bezpośrednio nad brzegiem Narwi jest coraz mniej. Drzewom zagrażają bobry, które do niedawna były pod ścisłą ochroną. Teraz pracownicy Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi chcą drzewa przed bobrami ochronić.
- Park planuje objąć ochroną drzewa w najbliższym sąsiedztwie koryta rzeki - mówi Anna Jadczak. - Wytypowano ok. 20 drzew, które w pierwszej kolejności wymagałyby zabiegów ochronnych, są to głównie wierzby, olchy, dęby. Drzewa te są najczęściej zlokalizowane w pobliżu siedzib ludzkich, czyli tam, gdzie bobry rzadko zaglądają, obawiając się zarówno człowieka jak i towarzyszących mu psów.
Aby zabezpieczyć drzewa przed bobrami pracownicy parki chcą ich pnie owinąć specjalną metalową siatka, której bobry nie mogłyby przegryźć.
- W związku z powyższym zwracamy się z apelem do przedsiębiorców i indywidualnych darczyńców o pomoc w zdobyciu metalowej siatki o wysokości ok. 1 metra – podaje Anna Jadczak. - Bardzo liczymy na zaangażowanie się właścicieli sklepów ogrodniczych i metalowych oraz wszystkich tych, którym nie obcy jest poruszany przez nas temat. Siatka posłużyłaby do owinięcia najbardziej narażonych na działanie bobrów drzew, które mogłyby cieszyć nasze oczy jeszcze przez wiele lat.
ŁPKDN zapowiada, że w przyszłości zamierza zaczęć obsadzanie brzegów rzeki rodzimymi gatunkami drzew, które już jako małe sadzonki będą przez nas chronione przed wszędobylskimi bobrami.
fot. ŁPKDN
