Tylko złamany nos...
Kierowca ciągnika rolniczego ze złamanym nosem trafił do łomżyńskiego szpitala. To sprawca wypadku jakie wczoraj po południu wydarzył się w Zbójnej. Traktorzysta jadąc główną ulicą przez tę miejscowość nie upewnił się czy może i zaczął skręcać w lewo na stację paliw. Pech chciał, że w tym czasie ciągnik był wyprzedzany przez skodę octavię i doszło do zderzenia obu pojazdów.
Do wypadku doszło około 16.30. Po zderzeniu ciągnik rozpadł się na dwie części, i przewrócił się, a skoda zatrzymała się na pobliskim polu. I choć zdarzenie wyglądało bardzo groźnie do szpitala trafił tylko 41-letni kierowca ciągnika, który na pewno ma złamany nos, a lekarze podejrzewali, że mógł doznać także wstrząśnienia mózgu dlatego zostawi ligo na obserwacji.
Skodą kierował białostoczanin któremu, mimo zderzania z ciągnikiem, nic się nie stało.