Łomża doczeka się... inwestorów?
- Wniosek o poszerzenie Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej m.in. o działki w Łomży wysyłamy już w formie elektronicznej do Ministerstwa Gospodarki, a formalnie w wersji papierowej złożymy do końca lipca. Liczę, że w listopadzie powinna zapaść już ostateczna decyzja rządu o utworzeniu podstrefy w Łomży – mówi Robert Żyliński prezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Podstrefa w Łomży Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej ma mieć ok. 8 ha w dwóch kompleksach przy ciepłowni miejskiej i „za Gaspolem”. Zainwestowaniem tu, według wcześniejszych informacji łomżyńskiego ratusza, zainteresowanych jest 6 firm z branży: stolarki okiennej, meblarskiej, motoryzacyjnej i przetwórstwa spożywczego.
O utworzeniu w Łomży podstrefy SSSE mówi się już od ponad 5 lat. Pierwsze plany snuli jeszcze poprzedni włodarze miasta i strefy ale skończyło się na wzajemnym obwinianiu o to kto mniej chciał... Po zmianie na stanowisku prezydenta Łomży pomysł odżył choć początkowo prezydent Mieczysław Czerniawski jako partnera zamiast Suwalskiej widział Warmińsko-Mazurską SSE. Ostatecznie jednak miasto i SSSE przeprosiły się i w kwietniu tego roku podpisały porozumienie o utworzeniu w Łomży podstrefy, która inwestującym tu przedsiębiorcom dałaby od 50 do 70 procent odpisu z podatków CIT i PIT oraz możliwość korzystania z pomocy publicznej na zakup ziemi, budowę i wyposażenie hal oraz dwuletnie odliczenie kosztu zatrudnienia pracowników. Aby jednak było to możliwe konieczna jest decyzja rządu o poszerzeniu o działki w Łomży Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. I nad tym wnioskiem prace zmierzają już ku końcowi – zapewnia prezes SSSE Robert Żyliński, który w ubiegłym tygodniu konsultował go już z pracownikami Ministerstwa Gospodarki.
- Składamy jeden wniosek, który dotyczy poszerzenia Strefy w Suwałkach, Ełku i Łomży. Wniosek w formie elektronicznej już wysyłamy do Ministerstwa Gospodarki, a w wersji papierowej złożymy do końca lipca, tak aby w sierpniu zaczęły się już nad nim prace merytoryczne – mówi prezes Żyliński.
Cała Strefa miałaby się powiększyć o 38 ha, w tym podstrefa łomżyńska ma mieć 8 ha w dwóch kompleksach działek przy ulicy Ciepłej (2,8 ha), oraz Spokojnej (4,1 ha) i Akademickiej (ponad 1 ha). Prezes Żyliński podaje, że Suwalska SSSE ostatni raz była powiększana kilka lat temu, dlatego liczy na przychylność do wniosków w rządzie.
- Liczę, że w listopadzie powinna zapaść już ostateczna decyzja rządu. Cieszyłbym się gdyby w pierwszym kwartale przyszłego roku doszło do wydania pierwszych zezwoleń na prowadzenie działalności w podstrefie Łomża – mówi Żyliński.
Dodajmy, że na uzbrojenie terenów pod łomżyńską podstrefę SSSE władze Łomży dostały dotacje unijne rozdzielane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego.