Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 20 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Na plaży słońce praży, tu bladość ciał zanika...

Na plaży miejskiej w Łomży jest dokładnie tak, jak chciał w piosence Rudi Schubert: codziennie setki i tysiące bladasów nabierają w okamgnieniu kolorów od różu przez krwistą czerwień po szlachetny heban. Wybraliśmy się zatem w skwarze tropików nad Narew, aby spytać tubylców, czego im na tej plaży brak.

Po półtoragodzinnym odpoczynku nad rzeką w piątkowe popołudnie wracają do miasta serdeczni koledzy: Adam Kryś (lat 17) z Kalinowa i starszy o rok Marcin Frąckiewicz z Łomży. Podoba im się obu trawiasta plaża pełna ludzi, słoneczna pogoda i chłodna woda, a co nie znalazło uznania w ich oczach...?
- Woda w rzece powinna być bardziej oczyszczana, bo za Czarnocinem, jakieś 10 km stąd, jest o wiele czystsza, prawie przezroczysta – zauważa Adam Kryś, zwracając uwagę na fakt, że to miejsce już za oczyszczalnią ścieków w Łomży. - Oprócz tego, administratorzy plaży mogliby zadbać o oświetlenie w sanitariatach i zamykanie się od środka, bo drzwi się nie zamykają.
Agnieszka Kojro (lat 21) z Łomży dłuższą chwilę szuka określenia na zapach w przenośnych toaletach tuż obok przebieralni: - Nieładnie pachnie to lekko powiedziane. Po prostu śmierdzi moczem i kałem. Nawet jak ktoś poczuje się romantycznie na łonie natury, to go zemdli po wejściu do toalety. Nie ma gdzie umyć rąk i wziąć prysznica. Tak nie powinno być  cywilizowanym świecie. Wiem, że ludzie na plaży zwykle oczekują złocistego piasku, ale ja postuluję więcej gęstej i miękkiej trawy.
A właśnie tego akurat złocistego piasku brakuje na plaży Adrianowi Bro (lat 20), bo chciałby się poczuć nad Narwią jak nad Bałtykiem. Ponadto Agnieszka Kojro uważa za znak elementarnej kultury osobistej, że nie przychodzi się pod wpływem alkoholu i nie wnosi się na teren plaży piwa ani nie pali papierosów.
- To miejsce publiczne i powinna gdzieś z boku być wydzielona strefa palenia, żeby dym nie leciał na niepalących i na dzieci oraz młodzież – podkreśla. - Nie powinno być tak, że w miejscu rekreacji dorośli dają zły przykład aż tylu młodszym.
Łomżynianka Żaneta Bogusz (lat 20) narzeka, że plaża nie jest oczyszczana z potłuczonych szkieł i postuluje, że „coś z tym trzeba zrobić”. Jednak o wiele więcej emocji widać na jej twarzy, gdy zamartwia się, że tyle dzieci przychodzi na plażę bez opieki dorosłych. 
- Wychodzi na to, że w wakacje nad kapryśną rzeką dzieci pilnują dzieci – kwituje gorzko swoje spostrzeżenia. - Tym bardziej, że pływania i kąpieli dzieciarnia nierzadko zażywa poza wyznaczonymi bojami: żółtą i czerwoną.   
14-letnia Karolina Wyrzykowska wybrała się nad Narew z rówieśniczką Klaudia Boguską. Nastolatki również są zmartwione kamieniami i szkłami wśród traw i na piasku, a szczególne obok boiska do siatkówki i pod mostem. Proponują, aby na plaży odbywały się zabawy i konkursy z nagrodami oraz różne turnieje sprawnościowe. Podobnie myśli starszy od nich o trzy lata łomżyniak Bartosz Niedźwiecki, który zjawił się nad Narwią kolo mostu im. majora Hubala z kilkoma kolegami. Chcieliby powstania boiska do plażowej piłki nożnej, meczów siatkówki w wodzie i zjeżdżalni. Sam Bartek po chwili wahania poddaje śmiały pomysł, aby powstała po drugiej stronie mostu za wysokim i szerokim zagajnikiem także plaża dla... nudystów.
Joanna Korytkowska ma 18 lat i kilka koleżanek, z którymi przybyła na plażę do Łomży. W zasadzie nie narzekają, ale Joasia chciałaby móc wypożyczyć leżak i stojący parasol, chroniący przed okrutnie palącymi promieniami słońca.

Mirosław R. Derewońko


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę