Liczą straty po nawałnicy...
44 gospodarstwa z 12 wsi w gminie Śniadowo ucierpiały w niedzielnej nawałnicy. Silny wiatr zniszczył lub uszkodził w sumie ponad 60 budynków. W tej grupie jest kilka domów mieszkalnych, a trzech z nich zerwało dachy. Do tego dochodzą jeszcze z niszczone uprawy i połamane dziesiątki drzew. Prawdopodobnie dziś po południu lub jutro rano wójt Rafał Pstrągowski wystąpi do wojewody podlaskiego o powołanie komisji do szacowania szkód w rolnictwie. Rolnicy, których gospodarstwa rolne ucierpiały podczas niedzielnej nawałnicy, już mogą składać w Urzędzie Gminy Śniadowo wnioski o oszacowanie szkód.
Jak podaje Bożena Szostak sekretarz gminy, straty materialne ciągle są szacowane. Na pewno będą wysokie. W niektórych wypadkach huragan, który w niedzielne popołudnie przeszedł nad południowymi rejonami gminy zniszczył dorobek życia mieszkańców. Sekretarz gminy zapowiada, że komisja, którą formalnie musi powołać wojewoda, niezwłocznie przystąpi do szacowania strat jakie rolnicy ponieśli w budynkach inwentarskich czy uprawach.
Straty spowodowane w budynkach mieszkalnych tym szacowaniem nie będą obejmowane, ale gmina zapowiada uruchomienie zasiłków celowych z pomocy społecznej.
zobacz: Fotogaleria - Nawałnica pod Śniadowem