Mniej podatników, więcej z podatków
Choć 99% podatników zmieściło się w pierwszej skali podatkowej, czyli w ciągu roku zarobili mniej niż 85528 zł, w regionie mieszkają i tacy, którzy podatki płacą od milionowych dochodów. W Łomży i najbliższej okolicy było ich 46, a w całym województwie podlaskim 314. Rekordzista wśród nich wykazał w swoim zeznaniu dochód w wysokości ponad 31 mln zł. Izba Skarbowa w Białymstoku podsumowała tegoroczną kampanię PITową. Wyszło jej, że w sumie podatku dochodowego mieszkańcy województwa zapłacili o 88 mln zł więcej niż przed rokiem.
- Podatek należny z PIT za 2011 wyniósł 1,231 mld zł i ta kwota może się jeszcze zwiększyć po wprowadzeniu wszystkich korekt zeznań – podaje Radosław Hancewicz z IS.
Wzrost podatku nastapił pomimo, że w urzędach skarbowych województwa podlaskiego rozliczyło się o 7.489 podatników mniej niż rok wcześniej. Wzrosła za to liczba zeznań z wykazanymi kwotami, które podatnicy muszą dopłacić fiskusowi, z ponad 50 tys. w ubiegłym roku do ponad 51 tys. w tym roku. Podobnie jest z kwotą dopłat z 107,5 mln zł do blisko 124 mln zł.
Więcej osób, w porównaniu z ubiegłym rokiem, dostało również zwrot nadpłaconego podatku. Było 302.789 takich podatników, podczas gdy przed rokiem ich liczba wyniosła 300.541. Kwota, która łącznie trafiła do podatników w województwie podlaskim to 279 mln zł. Przed rokiem było to około 274 mln zł.
- Rekordowa kwota jaką urząd skarbowy zwrócił podatnikowi to 387.204 zł (przed rokiem było to 370.758 zł), a rekordowa dopłata jaką podatnik musiał przelać na konto urzędu to 947.322 zł (w ubiegłym roku było to 884.252 zł) - podaje Hancewicz.
Zarobić milion...
W 2011 roku, po raz trzeci rozliczaliśmy się w oparciu o dwa progi podatkowe – 18 proc. i 32 proc. Z analiz Izby Skarbowej wynika, że podobnie jak przed rokiem, 99 proc. podatników znalazło się w I przedziale podatkowym i zapłaciło 18 proc. podatek, a tylko 1 proc. to osoby, u których podstawa obliczenia podatku przekroczyła 85.528 zł, co spowodowało, że znaleźli się w II przedziale podatkowym, w którym nadwyżka nad tą kwotą opodatkowana jest stawką 32 proc.
Jeśliby spojrzeć na liczby, to osób, które znalazły się w II przedziale podatkowym było w tym roku 7.920, czyli o 722 więcej niż przed rokiem. W tej grupie byli tacy, którzy wykazali dochód powyżej miliona złotych. Takich osób było w tym roku 314, podczas gdy rok wcześniej, takimi dochodami mogły się pochwalić 303 osoby. Najwięcej „milionerów” było w Białymstoku i okolicach – 139, Łomży – 46 i Suwałkach – 30.