„Kominiarczyk” na Farnej
Plenerowym pokazem sztuki „Kominiarczyk” Teatr Lalki i Aktora w Łomży zakończył sezon artystyczny. Ostatni przed przerwą wakacyjną spektakl był jednocześnie kolejną udaną próbą kulturalnego ożywienia łomżyńskiego starego miasta. Spektakl rozpoczął się równo z wybiciem godziny 21.00 i cieszył się sporym powodzeniem, mimo konkurencji – trwającego ćwierćfinału Euro: Anglia – Włochy. – Warto wnosić nowego ducha i proponować nowe inicjatywy – ocenia Jarosław Antoniuk. – Spektakle, które gramy w ramach festiwalu „Walizka” czy ten dzisiejszy powodują, że miasto nabiera innego kolorytu. Myślę, że nasza inicjatywa jest na tyle interesująca, że stanie się pewną normą. Cieszę się też, że konkurujemy cały czas ze strefą kibica – od początku festiwalu powtarzam, że my mamy taką strefę widza – dodaje ze śmiechem dyrektor teatru.
Poetycka opowieść o poszukiwaniu szczęścia przez Jesenika, granego przez Tomasza Rynkowskiego, zachwyciła przede wszystkim dzieci, podziwiające lalki i wartką akcję przedstawienia. Dorośli mogli zaś, choć przez chwilę, zastanowić się nad tym, co jest w życiu najważniejsze.
– Ten spektakl ma swoją bogatą historię – podkreśla dyrektor Antoniuk. – Graliśmy go w kilku krajach zdobywając nagrody, był też nagradzany na festiwalach w Polsce. To bardzo interesująca propozycja dla dzieci i dla dorosłych, teatr familijny, wymagający pewnego skupienia. Zrealizowaliśmy to widowisko siedem lat temu i na jakiś czas żegnamy się z nim – dziś jest taka miła okoliczność, że po raz ostatni obejrzeliśmy „Kominiarczyka”.
Niedzielny spektakl zakończył bardzo udany dla łomżyńskiego teatru sezon 2011/2012. Jego ozdobą były premiery kolejnych przedstawień: „Pinokio” i „Dokąd pędzisz koniku?” oraz XXV, jubileuszowy Międzynarodowy Festiwal Teatralny „Walizka”. Po letniej przerwie czeka nas kolejny jubileusz: 25-lecie Teatru Lalki i Aktora oraz premiera „Kartoteki” w reżyserii Andrzeja Rozhina.
Dyrektor Antoniuk zapowiada również, że – wobec zainteresowania widzów – łomżyński teatr będzie kontynuować ideę spektakli plenerowych.
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka – Chamryk, Marek Maliszewski