Lenin z Jedwabnego pojechał do Gdańska
Fragmenty pomnika Lenina, które odnaleziono podczas przeprowadzonej przed jedenastu laty ekshumacji zbiorowego grobu żydowskich mieszkańców Jedwabnego zamordowanych w lipcu 1941 roku, Instytut Pamięci Narodowej przekazał do Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Fragmenty pomnika były dowodami rzeczowymi ze śledztwa w sprawie mordu w Jedwabnem, które prowadził IPN.
Jak podał Zbigniew Kulikowski, naczelnik OKŚZpNP w Białymstoku, wraz z fragmentami pomnika Lenina - głowa, część korpusu i mniejsze kawałki, do gdańskiego muzeum przekazano także inne dowody rzeczowe ze śledztwa „w postaci kluczy, klamer, okucia portmonetki, guzików, łyżek, gwoździ, fragmentu podkowy, fragmentów obuwia”. Przekazane przedmioty mają zostać poddane konserwacji przez pracowników Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Przypomnijmy fragmenty betonowego pomnika Lenina, postawionego w Jedwabnem w 1939 r. po wejściu tam Armii Czerwonej, odnaleziono podczas ekshumacji ofiar mordu. Pomnik ten stał na jedwabieńskim rynku. Według relacji świadków, żydowscy mężczyźni z Jedwabnego zostali zmuszeni do rozbicia pomnika młotami, a następnie do przeniesienia jego resztek na cmentarz w Jedwabnem, gdzie zostali zamordowani i wrzuceni wraz z popiersiem Lenina do jednego dołu.