Korek będzie jeszcze przez kilka dni
Gigantyczny korek od rana tworzy się w Łomży. Drogowcy rozpoczęli doroczny już remont ulicy Wojska Polskiego. Ze względu na znaczenie ulicy, która jest fragmentem drogi tranzytowej biegnącej od Warszawy na Litwę prace odbywają się „pod ruchem” a to tworzy korki. - Utrudnienia w ruchu pewnie potrwają do końca przyszłego tygodnia – mówi Arkadiusz Kułaga, dyrektora MPGKIM, które prace remontowe na tej ulicy zleciło prywatnemu wykonawcy. - Firma pracuje na akord, a więc jej też powinno zależeć aby remont wykonać jak najszybciej.
Prace objąć mają naprawę nawierzchni ulicy Wojska Polskiego od ronda Kościuszki (wraz z rondem) aż w okolice skrzyżowania z ulicą Wesołą. Drogowcy frezują na głębokość 5 lub 8 cm zniszczone fragmenty nawierzchni i wypełniają je nową masą. Dziś zaczęli prace w okolicach skrzyżowania z ulicą Nowogrodzką i mają schodzić w dół w kierunku Bawełny.
- Koszt tej naprawy to około 400 tysięcy złotych - informuje Kułaga. - Jeśli nie będzie jakiejś dodatkowej katastrofy, to w tym roku na tę ulice nasze ekipy nie powinny już wracać.
Dyrektor MPGKiM podkreśla, że to kolejne łatanie drogi, która zasługuje już na prawdziwy remont. Niestety ten byłby bardzo kosztowny – rzędu nawet 60 mln zł – i miasta samodzielnie nie stać na jego przeprowadzenie.