Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Jedynka słabsza od Dalinu

Nie udało się siatkarkom UKS-u Jedynki Łomża osiągnąć zakładanego przed sezonem celu, jakim był powrót do II ligi. W decydującym dwumeczu łomżanki okazały się słabsze od Dalinu Myślenice, przegrywając 0:3 i 1:3.

Drużyna Jedynki przystąpiła do tego sezonu poważnie wzmocniona. Jeszcze w październiku ubiegłego roku do zespołu dołączyły trzy zawodniczki z II-ligowego Nike Ostrołęka – siostry Anna i Agnieszka Niedbajło oraz Monika Gromadzka oraz utalentowana libero z Iławy, Rita Łapacz. Oprócz nowych twarzy, a także grupy zdolnych juniorek, w składzie UKS-u pozostały grające w ubiegłym sezonie łomżanki - Patrycja Karpińska, Renata Biała, Emilia Lach, Natalia Śleszyńska, Katarzyna Lubińska i Magdalena Tońska. W takim składzie Jedynka pewnie pokonała drużynę Białostockiej Akademii Siatkówki zdobywając po raz kolejny tytuł Mistrza Województwa Podlaskiego i uzyskują prawo gry w turnieju półfinałowym o wejście do II ligi. Tam również nasze siatkarki poradziły sobie znakomicie, ogrywając rezerwy Sparty Warszawa oraz AKS OSW Olsztyn i z pierwszego miejsca awansowały do imprezy finałowej, która odbyła się w Wodzisławiu Śląskim. Decydującą rywalizację rozpoczęły także bardzo dobrze, wygrywając z zespołem Libero Wałcz 3:1. Niestety w meczu decydującym o pierwszym miejscu łomżanki uległy w takim samym stosunku gospodyniom, miejscowej Zorzy i tym samym o upragniony awans musiały walczyć jeszcze w dwumeczu barażowym z walczącym przed spadkiem z II ligi Dalinem Myślenice.
- Przed tymi spotkaniami jestem optymistą. W Wodzisławiu z seta na set graliśmy coraz lepiej i jeśli zagramy optimum tego, co potrafimy to powinno być dobrze – mówił przed wyjazdem do Myślenic szkoleniowiec Jedynki. Jednak rzeczywistość okazała się dla siatkarek z Łomży brutalna. Już w pierwszym meczu rozegranym na wyjeździe myśleniczanki pokazały, że są zespołem poukładanym, umiejącym grać w siatkówkę, a przede wszystkim bardziej doświadczonym. I właśnie większe ogranie spowodowało, że zwyciężyły zdecydowanie w poszczególnych setach do 15, 16 i 20 i w całym spotkaniu 3:0. Dzięki tak pewnej wygranej, przed rewanżem były niemal pewne utrzymania. Mimo trudnej sytuacji trener Skawski zapowiadał jednak, że jego podopieczne będą walczyć do ostatniej piłki. I tak też się łomżanki zagrały. Od pierwszej akcji na boisku sali gimnastycznej Publicznego Gimnazjum nr 1 trwała zacięta walka o każdą piłkę. Jedynka prowadziła już nawet 6:3 i wydawało się, że będzie w stanie kontrolować przebieg wypadków na boisku. Ale w drugiej części seta Dalin przyspieszył, był bardziej skuteczny w ataku. Każda piłka uderzana była przez zawodniczki z niesamowitą siłą i nie było praktycznie szans na obronę. Mimo tego Jedynka po dobrych zagrywkach Agnieszki Niedbajło zdołała jeszcze wyjść na prowadzenie 19:18. Niestety w końcówce po raz kolejny myśleniczanki zaczęły mocno trafiać w ataku i ostatecznie wygrały do 21.
W drugiej partii na boisku królowała zacięta walka, ale tym razem gospodynie, głównie dzięki bardzo dobrej zagrywce, były w stanie odskoczyć rywalkom na kilka punktów. Do tego w ataku bardzo skuteczna była Renata Biała, którą dzielnie wspomagały Monika Gromadzka i siostry Niedbajło i w efekcie ten set padł łupem zawodniczek z Łomży. Kolejne sety to ponownie wyrównana gra, jednak im bliżej do ich końca, tym skuteczniejsze były zawodniczki Dalinu, które zwyciężyły do 19 i 23 i w całym meczu 3:1.
- Uważam, że z byle kim nie przegraliśmy i nie musimy się wstydzić swojego występu. Zespół doświadczony, ograny, z tradycjami. Warto przypomnieć, że Dalin jeszcze kilka lat temu grał w Ekstraklasie i oddał swoje miejsce AZS-owi Białystok. Poza tym z tego klubu, który ma już 90 lat wywodzi się obecna reprezentantka Polski, Karolina Kosek - powiedział po meczu trener Skawski - Ja jestem zadowolony z postawy moich dziewczyn. Mimo, że losy rywalizacji rozstrzygnęły się już po pierwszym secie rewanżu, to jednak dziewczyny grały i walczyły do ostatniej piłki. Według mnie udowodniły, że potrafią już grać na poziomie II-ligowym.
Porażka w dwumeczu z Dalinem oznacza, że łomżanki nie wywalczyły awansu do II ligi. Jednak jak mówi szkoleniowiec Jedynki szansa, że zespół z Łomży zagra w niej w przyszłym sezonie jeszcze istnieje. A wszystko za sprawą kilku obecnych drugoligowców, którzy nie są pewni czy zgłoszą się do rozgrywek w przyszłym sezonie.

is


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę