Jazzowe wydarzenie w Łomży
Już w najbliższy piątek rozpocznie się Novum Jazz Festival. Przez trzy dni miłośników dobrej muzyki czeka wiele atrakcji: koncerty gwiazd i bardzo silnie obsadzony konkurs na Nową Nadzieję Jazzu, w którym wystartuje 16. wybitnie utalentowanych młodych muzyków. – To piąta edycja festiwalu – podkreśla jego dyrektor artystyczny, Mirosław Dziewa. – Starałem się tak ułożyć program, aby każdy dzień był jakoś wyróżniony, aby w każdym koncercie wystąpiły gwiazdy jazzu!
Program tegorocznej edycji Novum Jazz Festival jest bardzo urozmaicony. Organizatorzy postanowili dać szansę pokazania się jeszcze większej liczbie młodych wykonawców, którzy udowadniają w Polsce i na całym świecie, że młody polski jazz ma się tak dobrze, jak nigdy dotąd.
W piątek zaprezentują się kwartet pianisty Michała Szkila oraz Maciej Grzywacz Trio.
– Michał Szkil dał się poznać na poprzednich naszych festiwalach, zdobywając II miejsce w ubiegłym roku – mówi Dziewa. – Absolutnie wybitną postacią w tym kwartecie jest też puzonista Michał Tomaszczyk. To ewenement. Nagród i wyróżnień zdobył tyle, że mógłbym chyba wyliczając je zapełnić dwie kartki A4. Maciej Grzywacz – tego gitarzystę osobiście uważam za najlepszego w Polsce. Wystąpi ze znakomitymi: Michałem Barańskim - kontrabas i Łukaszem Żytą – bębny.
Równie ciekawie zapowiada się sobotni wieczór. Jako pierwsza zagra polsko – niemiecka grupa Tone Row. Jej liderem jest pianista Sebastian Zawadzki, zdobywca Grand Prix ubiegłorocznego Przeglądu Młodych Wykonawców Muzyki Jazzowej w Łomży.
Po nich, melomanów czeka prawdziwe wydarzenie: występ Wierba - Schmidt Quintet z gościnnym udziałem wybitnego saksofonisty Piotra Barona. Wszyscy wymienieni muzycy są doskonale znani w Łomży. Młodzi instrumentaliści byli laureatami i zwycięzcami konkursu Novum Jazz Festival oraz zdobyli wiele nagród na innych festiwalach w kraju i za granicą.
Trzeci dzień festiwalu rozpoczną zmagania o Grand Prix części konkursowej. Weźmie w nich udział 16. uczestników. Poziom tegorocznego konkursu będzie chyba najwyższy w całej historii imprezy. Większość biorących w nim udział muzyków jest bowiem nie tylko studentami czy absolwentami polskich i zagranicznych uczelni wyższych. Są wśród nich liczni stypendyści i laureaci prestiżowych konkursów, w tym międzynarodowych: Michał Ciesielski, Marcin Kaletka oraz wspomniani już Michał Szkil i Michał Tomaszczyk.
Festiwal zakończy koncert finałowy w auli widowiskowej Zespołu Szkół Katolickich. Zaprezentują się na nim saksofonista Maciej Kociński i jeden z najlepszych europejskich zespołów jazzowych – Trio RGG, czyli Przemysław Raminiak – fortepian, Maciej Garbowski – kontrabas i Krzysztof Gradziuk – perkusja.
– Maciej „Kocin” Kociński przywiezie masę saksofonów, jeszcze EWI – to jakby skrzyżowanie saksofonu z syntezatorem – wyjaśnia Dziewa. – Poza tym obłoży się komputerami, elektronicznymi instrumentami i zabierze nas w świat najwspanialszych dźwięków. Nie chcę określać go „człowiek-orkiestra”, bo wtedy kojarzy się to z jakimś popisem, a „Kocin” to prawdziwie piękna muzyka. Trio RGG – wystarczy chyba gdy powiem, że ten zespół najczęściej prezentuję w moich audycjach „Bliżej Jazzu”. Obecnie nie znam grupy, w której byłoby aż tak głębokie, wręcz telepatyczne porozumienie między muzykami. Są czarodziejami nastroju, piękna.
Festiwal rozwija się z każdym rokiem, będąc już – w przededniu dopiero piątej edycji – jedną z najbardziej liczących się imprez jazzowych w kraju.
– Przygotowując pierwszą edycję nie myślałem o tym czy będzie kontynuacja – ocenia Dziewa. – Raczej skupiłem się aby „wyszła” ta pierwsza. Dopiero w podsumowaniu tamtego festiwalu doszliśmy do wniosku, że trzeba to kontynuować. Nie spodziewałem się, że zainteresowanie festiwalem będzie aż tak duże. Zarówno ze strony uczestników - z Polski i zagranicy - konkursu na Nową Nadzieję Jazzu, potencjalnych wykonawców, jak też osób pragnących pomóc przy organizacji festiwalu. Czyli chyba dużo osób kocha jazz!
Wojciech Chamryk