Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Flagi biało-czerwone w hołdzie pamięci bohaterów

Główne zdjęcie
Poseł Lech Antoni Kołakowski rozdaje flagi

- Flaga biało-czerwona to symbol naszej wolności, niepodległości i suwerenności, za którą Polacy wiele razy przelewali krew – mówi młoda łomżynianka Daria Chełstowska, która z mamą Zofią przyszła w skwarne południe, 2. maja, na Stary Rynek, aby odebrać biało-czerwoną flagę od posła Lecha Antoniego Kołakowskiego (PiS). Poseł flagi rozdawał po raz drugi z okazji ustanowionego w 2004 r. Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.

Poseł Lech Antoni Kołakowski rozdaje flagi
Poseł Lech Antoni Kołakowski rozdaje flagi

Dumnie oparte o granatowe auto flagi czekały w centrum starówki głównie na dziennikarzy łomżyńskich mediów, których przybyło dwa razy więcej niż innych – niespełna dziesięcioro - mieszkańców. Niektórzy tylko z daleka, siedząc w cieniu drzewek lub wychodząc z hali targowej, ze zdziwieniem obserwowali niespodziewany „happening”.
- Uznałem, że w Dniu Flagi RP należy w centrum Łomży rozdawać flagi, abyśmy pamiętali o naszej tradycji, kulturze i historii – tak poseł odpowiedział na pytanie, dlaczego rozdaje flagi dziennikarzom i przechodniom. - Dzisiaj w ten sposób możemy złożyć hołd tym, którzy zginęli w obronie Ojczyzny.
Zdaniem posła Kołakowskiego, w polskiej historii najsilniej odcisnęły się czasy powstań narodowych – listopadowego 1830 roku i styczniowego 1863 roku oraz walki na frontach I wojny światowej 1914-1918, gdy trzy miliony Polaków było pod bronią i flagami trzech zaborców. Okres odzyskiwania niepodległości i walki o nią w 1920 roku z bolszewikami to preludium do gehenny II wojny światowej: kampanii wrześniowej '39 i bitew na dwa fronty z Niemcami i Sowietami. 
- Wiele opowieści rodzinnych dotyczyło okresu drugiej wojny światowej, zwłaszcza września 1939 r., okresu okupacji i Armii Krajowej – wspominał  poseł PiS Lech Antoni Kołakowski, któremu towarzyszyli koledzy: Wiesław Grzymała i Janusz Mieczkowski. - Na losach naszej rodziny mocno odcisnęło się także wywożenie na Syberię. Najbliżsi, których to okrutnie dotknęło, już odeszli, ale pamiętamy: i członkowie mojej rodziny, i mieszkańcy Ziemi Łomżyńskiej, bo wszyscy zawdzięczamy wolność i pokój tym, którzy za nas oddawali życie.
Zofia Chełstowska dla znaku pamięci o bohaterach przeszłości również wybrała się na Stary Rynek. Oczywiście, z szacunkiem dla żołnierzy I i II wojny światowej, ale także z refleksją o ofiarach katastrofy smoleńskiej 10. kwietnia 2010 r. Z refleksją o 96 ofiarach - z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim na czele - które zamierzały za życia oddać hołd ponad 20 tysiącom innych ofiar, zamordowanym w 1940 r. przez Sowietów strzałem w tył głowy w Katyniu...

Mirosław R. Derewońko
Fot.: Marek Maliszewski


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę