Sprawa byłego wiceprezydenta Łomży nie ruszyła...
Przed Sądem Rejonowym w Ostrowi Mazowieckiej miał dziś rozpocząć się proces byłego wiceprezydenta Łomży Marcina S. i jednego z urzędników ratusza Jana K. oskarżanych przez Prokuraturę Okręgową w Białymstoku o przekroczenie uprawnień w związku z wydaniem pozwolenia na budowę supermarketu vis a vis dworca PKS, u zbiegu Alei Legionów i ulicy Sikorskiego. Jak poinformowano w sekretariacie sądu rozprawę na prośbę obrońców obu oskarżonych odroczono i na razie jeszcze nie wyznaczono nowego jej terminu.
Przypomnijmy białostocka prokuratura zajęła się „sprawą Lidla” po doniesieniu Centralnego Biura Antykorupcyjnego, którego funkcjonariusze w wakacje 2009 roku przeprowadzili w łomżyńskim ratuszu kontrolę. W jej następstwie CBA zawiadomiło prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Na początku 2011 roku prokuratura postawiła zarzuty byłemu wiceprezydentowi i jednemu z urzędników ratusza, a pod koniec ubiegłego roku wysłała do Sądu Rejonowego w Łomży akt oskarżenia. Ze względu na wnioski łomżyńskich sędziów o wyłączenie ich z sądzenia sprawę przeniesiono do Ostrowi Mazowieckiej.
Kierując akt oskarżenia do sądu rzecznik białostockiej prokuratury Adam Kozub podawał, że „osoby te (Marcin S. i Jan K.), jako funkcjonariusze publiczni, zostały oskarżone o przekroczenie swoich uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę. Zarzuty związane są z wydaniem w 2007 roku pozwolenia na budowę pierwszego etapu obejmującego realizację będącego obiektem wielkopowierzchniowymi kondygnacyjnym, obiektu handlowego wraz z pomieszczeniami magazynowo-socjalnymi, co było sprzeczne z uchwałą Rady Miejskiej z Łomży z dnia 17 marca 2004 roku w sprawie miejscowego planu przestrzennego zagospodarowania przewidującego podstawowe przeznaczenie dla tego obszaru zabudowy usługowej, w tym z zakresu handlu z wyłączeniem m.in. obiektów handlowych wielkopowierzchniowych oraz wymaganą minimalną wysokością dwóch kondygnacji naziemnych i bogatego wystroju zewnętrznego, a także wysokiego standardu wykończenia elewacji uprzywilejowanych, co istotnie zachwiało koncepcję harmonijnego ukształtowania ładu przestrzennego i spowodowało realizację niewłaściwej formy przestrzennego obiektu handlowego oraz zaniechanie realizacji zgodnego z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego ciągu pieszego wewnątrz kompleksu zabudowy.”
Prokurator Kozub podawał wówczas także, że były wiceprezydent Łomży Marcin S. nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień.
Przestępstwo którego w ocenie prokuratury dopuścili się były zastępca prezydenta Łomży i urzędnik ratusza zagrożone jest karą pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
To jeden z dwóch aktów oskarżenia jaki wobec byłych włodarzy Łomży białostocka prokuratura przesłała do sądu. W innym, który także ostatecznie trafił do sądu w Ostrowi Mazowieckiej, prokuratura oskarża zarówno Marcina S. jak i byłego prezydenta Łomży Jerzego B. – m.in. o niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień przy gospodarowaniu nieruchomością miejską przy ul. Poligonowej. Termin pierwszej rozprawy w tym procesie jak na razie nie został wyznaczony.