Pamięci Przemysława Gosiewskiego...
- Naszym obowiązkiem jest dążyć do prawdy, aby budować wolną, suwerenną Polskę – mówiła Beata Gosiewska, żona śp. Przemysława Gosiewskiego, który był jedną z 96 ofiar śmiertelnych katastrofy prezydenckiego samolotu w kwietniu 2010 roku. Żona byłego wicepremiera, wraz z jego matką i posłem Lechem Kołakowskim, w Muzeum Północno-Mazowieckim w Łomży otworzyła wystawę poświęconą Przemysławowi Gosiewskiemu. Podczas otwarcia mówiła, że w Polsce z tej katastrofy „zrobiono spektakl medialny”, a z tych, którzy „dążą do poznania prawdy robi się wariatów”.
Przemysław Edgar Gosiewski urodził się w Słupsku, ale jego rodzina wywodzi się z Gosi Małych pod Zambrowem. W wyborach parlamentarnych 1997 roku startował z listy AWS w wyborach do Sejmu z ówczesnego województwa łomżyńskiego. Jak mówiła na otwarciu wystawy jego matka Jadwiga, Przemysław Gosiewski czuł się związany z rodzinną ziemią. Na wystawie prezentowane są pamiątki zbierane przez rodzinę. Są to przede wszystkim zdjęcia obrazujące życie zawodowe, ale czasem i prywatne Przemysława Gosiewskiego.
Żona tragicznie zmarłego polityka dziękowała przede wszystkim posłowi Kołakowskiemu, za determinację w zorganizowaniu tej wystawy, oraz biskupowi Stanisławowi Stefankowi, za homilię wygłoszoną podczas poprzedzającej otwarcie Mszy świętej. Mówiła, że od chwili katastrofy dążą do poznania o niej prawdy. Podkreślała, że obraz medialny i ten rzeczywisty są zupełnie inne, i że oficjalna wersja o katastrofie lotniczej nie wytrzymuje konfrontacji z wynikami prac niezależnych ekspertów.
- Ja nie wiem, czy to był zamach. My tylko będziemy spokojnie, konsekwentnie, pomimo wielu upokorzeń, dążyć do poznania prawdy. Tylko czy ta prawda zmieni nasz kraj. Wtedy miałoby to jakiś sens – mówiła Beata Gosiewska.
W ciepłych słowach Przemysława Gosiewskiego wspominali poseł Lech Kołakowski i senator Bohdan Paszkowski – jego partyjni koledzy
- Przemek był bardzo dobrym, lojalnym kolegą. Był dobrym i uczciwym i nieprzeciętnym człowiekiem. Jego działania nacechowane były zawsze profesjonalizmem. Doceniał piękno polskiej wsi, kultury, tradycji i języka. Nadrzędną uwagę zawsze przywiązywał do suwerenności i niepodległości Państwa Polskiego. Był wielkim patriotą - napisał poseł Lech Kołakowski w folderze wydanym do wystawy.
- Ważnym rysem Jego osobowości była ideowość, praca dla Polski – dodawał senator Paszkowski. - Jego postać poprzez tę wystawę będzie nam wszystkim jeszcze bardziej przybliżona.
Wystawę o Przemysławie Gosiewskim w łomżyńskim Muzeum będzie można oglądać do 10 maja.