Amfetamina w kubeczku, marihuana w torebce
Dwóch młodych, posiadających narkotyki mężczyzn, zatrzymali wczoraj i dziś w nocy łomżyńscy policjanci. Amfetaminę u pierwszego pomógł znaleźć pies przeszkolony do wykrywania narkotyków, do zatrzymania drugiego z marihuaną przyczyniło się doświadczenie policjantów.
- Policjanci do spraw walki z przestępczością narkotykową i funkcjonariusz z psem wykrywającym narkotyki zatrzymali wczoraj mężczyznę z Łomży, urodzonego w roku 1981 – relacjonuje Ewelina Szlesińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji. - O tym, do kogo się skierować, dowiedzieli się w wyniku informacji operacyjnych. Pies w piwnicy domu, gdzie mieszka mężczyzna, wywąchał amfetaminę. W kubeczku było 0,78 grama narkotyku.
Mężczyźnie postawiono zarzut za posiadanie substancji niedozwolonych, ale oprócz tego okazało się, że zatrzymany już w styczniu udzielał środków odurzających osobom trzecim. Przyznał się do obu zarzucanych mu czynów, za które odpowie przed sądem.
Natomiast dziś o pierwszej w nocy policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego zatrzymali do kontroli na ul. Wojska Polskiego opla astrę, którego kierowca (rocznik '85) miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto uwagę patrolujących zwrócił dziwnie zachowujący się jeden z pasażerów (rocznik '84).
- Duże doświadczenie policjantów sprawiło, że poddali tego pasażera kontroli osobistej – dodaje Ewelina Szlesińska. - Znaleźli przy nim zamykaną strunowo torebkę foliową, w której znajdował się susz roślinny. Zbadanie testerem narkotykowym pozwoliło ustalić, że było to 0,33 grama marihuany.
Kierowca i pasażer odpowiedzą za swoje czyny przed sądem.