Chcą w Łomży skomercjalizować naukę
„Na zlecenie przemysłu nauka wdraża – to jest podstawowy cel naszej współpracy” – mówił Roman Engler, rektor Wyższej Szkoły Agrobiznesu w Łomży, który jest także „ojcem chrzestnym” podpisanego dziś w łomżyńskim ratuszu porozumienia o współpracy pomiędzy urzędem, dwiema uczelniami i trzema firmami z branży rolno-spożywczej. - To spotkanie niesie w sobie ogromny ładunek naukowo-techniczny, biznesowy i produkcyjny – oceniał prezydent Łomży Mieczysław Czerniawski.
Stronami porozumienia są Miasto Łomża, łomżyńskie uczelnie: Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości, oraz Wyższa Szkoła Agrobiznesu a także miejscowe firmy z branży rolno-spożywczej: PEPEES, OSM Piątnica i De Heus.
- Nasze perspektywy rozwojowe są określone rolnictwem i przetwórstwem spożywczym – mówił prof. Roman Engler.
Porozumienie obejmuje współpracę w realizacji prac badawczo-rozwojowych, opracowaniu i wdrażaniu nowych technologii oraz projektowaniu produktów. Przewiduje również wspólne doradztwo naukowo-badawcze, konsultacje techniczno-technologiczne, ekonomiczne i inne oraz ekspertyzy, a także m.in. wspólne występowanie o środki dla każdej ze stron.
- Innowacyjność firm będzie czynnikiem decydującym o rozwoju – mówił Zbigniew Kalinowski, prezes OSM Piątnica. - Sami możemy nie dać sobie rady, dlatego to porozumienie może być bardzo pomocne przede wszystkim w tworzeniu nowych produktów – dodawał.
Szansę dla siebie we wspólnym działaniu widzi także Pepees, który swój rozwój wiąże ze „skrobią oporną” nad którą mieliby pracować najpierw naukowcy z uczelni.
- Tego nie zrobimy w miesiąc czy dwa, ale teraz musimy zacząć, aby móc z tego korzystać za dwa lata – mówił Krzysztof Homenda, dyrektor finansowy Pepees.
Badania mogą być prowadzone np. w nowych, właśnie wyposażanych laboratoriach Instytutu Technologii Żywności i Gastronomii PWSIiP w Łomży.
- Największa inwestycja w naszym mieście kończy się i od 1 października studenci wejdą do nowych pomieszczeń – mówił Robert Charmas, rektor państwowej uczelni, dodając, że nie tylko budynek jest nowoczesny, ale także utworzone tu laboratoria zostaną wyposażone w najnowocześniejszy specjalistyczny sprzęt.
Porozumienie podpisał również przedstawiciel holenderskiej firmy De heus, do której należy mieszalnia pasz w Łomży. To największy zakład tej firmy w Polsce, w którym produkowane są pasze dla bydła.
- Nasze porozumienie nie jest zamknięte i możliwe jest dołączenie kolejnych sygnatariuszy – mówił rektor Roman Engler, pytany dlaczego nie ma na spotkaniu np. Browaru Łomża. - Podpisały je firmy z którymi już dziś współpracujemy – dodawał.