Policjant nie tylko na służbie
Jeden z łomżyńskich policjantów choć miał wolne zatrzymał dwóch włamywaczy. Do zdarzenia doszło w sobotę. Przejeżdżając przez miasto, przy jednym z bankomatów, zauważył mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy włamania. 31-letni policjant zatrzymał się, a następnie wspólnie z przechodniem zatrzymał włamywacza. Jeszcze tego samego dnia w jego ręce wpadł i drugi z włamywaczy.
Jak podaje Urszula Brulińska z KMP w Łomży policjant w sobotę przed południem przejeżdżając przez miasto zauważył przy jednym z bankomatów mężczyznę, którego wcześniej widział oglądając zabezpieczony zapis monitoringu z włamania. Doszło do niego w połowie miesiąca. Sprawcy wyważając drzwi balkonowe dostali się do wnętrza domu, skąd ukradli kasetkę z pieniędzmi, alkohol, walizkę z biżuterią oraz damskie perfumy. Pokrzywdzony swoje straty oszacował na ponad 35 tysięcy złotych. Policjant, nie zważając na to, że miał wolny dzień, natychmiast przystąpił do działania. Szybko wezwał wsparcie. Nim jednak dojechali inni policjanci funkcjonariusz poprosił o pomoc przechodnia czekającego w kolejce do bankomatu. Następnie obaj podeszli i zatrzymali mężczyznę odbierającego akurat wypłacane przez automat pieniądze. 25-latek został przekazany wezwanym na miejsce mundurowym i trafił do aresztu. Na tym jednak 31-letni policjant nie poprzestał. Poświęcając swój wolny czas wspólnie z funkcjonariuszami Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu ustalił wspólnika 25-latka. Już dwie godziny później drugi mężczyzna także był zatrzymany. Obaj przyznali się do włamania z kradzieżą. Teraz za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Policjanci z Łomży nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.