Zderzenie z dzikiem
Dzik wbiegł na jezdnię pod koła samochodu. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w okolicach wsi Chojny na drodze krajowej nr 61 na trasie Łomża – Ostrołęka. Winowajca starcia z samochodem nie przeżył, ale i pojazd ucierpiał - uszkodzony przedni zderzak oraz zbita lampa z prawej strony.
Jak podaje Urszula Brulińska z KMP w Łomży dyżurny policji został powiadomiony o zdarzeniu przez kierowcę uczestniczącego w kolizji z dzikiem około godziny 17.40. Kierujący to 35-letni mieszkaniec Warszawy, który podróżował fordem focusem. Jemu na szczęście nic się nie stało. Samochód trochę ucierpiał, a dzik zginął. Zabrał go wezwany na miejsce strażnik łowiecki.