Sędziowie z Łomży nie chcą sądzić byłych włodarzy miasta
Wszyscy sędziowie Sądu Rejonowego w Łomży złożyli wnioski o wyłączenie ich z rozpoznawania spraw w których na ławie oskarżonych zasiąść mają byli prezydent Łomży Jerzy B., jego pierwszy zastępca Marcin S, oraz trzech innych urzędników ratusza. Białostocka prokuratura pod koniec ubiegłego roku przesłała przeciwko nim dwa akty oskarżenia posądzając ich m.in. o działania na szkodę miasta. Po wnioskach łomżyńskich sędziów z rejonówki Sąd Okręgowy w Łomży zdecydowała, że sprawa trafi do Sądu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej – poinformował sędzia Jan Leszczewski, rzecznik prasowy SO w Łomży.
Przypomnijmy, Prokuratura Okręgowa w Białymstoku w grudniu skierowała do Sądu Rejonowego w Łomży dwa różne akty oskarżenia. Pierwszym objęci zostali m.in. byli prezydent Łomży Jerzy B. i jego zastępca Marcini S. Prokuratura zarzuca im popełnienie przestępstw tzw. urzędniczych, polegających na niedopełnieniu obowiązków i przekroczeniu uprawnień. Miało do nich dojść w 2005 i 2007 roku w związku z transakcjami miejską działką przy ul. Poligonowej. W ocenie prokuratury niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oddano ją konkretnemu przedsiębiorcy, najpierw w najem, a następnie w użytkowanie wieczyste, czym działali na szkodę Miasta Łomża oraz przysporzyli korzyści majątkowej innej osobie. Grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W tym samym akcie oskarżenia są także inne zarzuty dla ówczesnego zastępcy prezydenta Marcina S. Zarzucono mu m.in. że działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził 86-letnią kobietę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, iż wykorzystując błąd pokrzywdzonej, co do świadomości wartości zbywanych udziałów, oraz błędne przekonanie pokrzywdzonej, iż dokonuje przeniesienia własności na rzecz Miasta Łomża, nakłonił w/w do zawarcia umowy sprzedaży, na rzecz jego i jego żony, udziałów w nieruchomościach za kwotę 23.000 złotych, podczas gdy ich wartość wynosiła 130.284 złotych, oraz że w okresie od 28 kwietnia 2005 roku do 30 kwietnia 2009 roku ośmiokrotne złożył pisemne fałszywe oświadczenia majątkowe.
Tym samym aktem oskarżenia objęto także dwóch innych urzędników łomżyńskiego ratusza w tym byłego naczelnika Wydziału Komunikacji Urzędu Miejskiego .
Drugi akt oskarżenia dotyczy tzw. „sprawy Lidla”. Marcinowi S. i urzędnikowi ratusza Janowi K. białostccy prokuratorzy zarzucają wydanie niezgodnego z obowiązującym planem zagospodarowania pozwolenia na budowę u zbiegu ulic Sikorskiego i Legionów obiektu wielkopowierzchniowego.
Jak tłumaczył sędzia Jan Leszczewski wnioski o wyłączenie z rozpoznawania tych spraw złożyli wszyscy sędziowie Sądu Rejonowego w Łomży. Przede wszystkim argumentowali je znajomością z byłymi włodarzami. Dlatego Sąd Okręgowy, do którego trafił wniosek Sądu Rejonowego o wyłączenie go z sądzenia, przychylił się do niego i skierował sprawę do Sądu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej.
Przestępstwa których w ocenie prokuratury dopuścili się były prezydent i jego zastępca zagrożone są karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Obaj prezydenci nie przyznają się do popełnienia zarzuconych im czynów.
