Bój o miejską działkę
561zł/m2 brutto – tyle trzeba było zapłacić aby kupić miejską działkę przy ul Reymonta. Do licytacji na działkę o powierzchni 4517m2, z przeznaczeniem pod blok, stanęło pięciu inwestorów. Bój był zacięty. Cenę podbijano aż 69 razy. Ostatecznie działka poszła za 2 mln 60 tys zł netto (ponad 2,53 mln brutto). To ponad dwa razy więcej niż wynosiła cena wywoławcza.
Na przetarg wystawiono działkę, którą wydzielono z parku znajdującego się pomiędzy ulicami Reymonta i Prusa. To działka w centrum Łomży, a jednocześnie z daleka od głównych ulic, co uchroni mieszkańców bloku, który tu powstanie, od zgiełku i harmidru miasta. W pobliżu jest park i m.in. nowa pływalnia miejska. To wszystko sprawiło że działka dla lokalnych developerów była bardzo atrakcyjna. Widać to było także podczas licytacji. Cena wywoławcza została ustanowiona na poziomie 903 tys zł netto i została podbita aż 69 raz. Ostatecznie wylicytowano kwotę 2 mln 60 tys zł netto (ponad 2,53 mln brutto).
Przypomnijmy, że ta działka miała stać się przedmiotem jednej z ostatnich transakcji poprzednich władz miasta. W październiku ubiegłego roku prezydent Jerzy Brzeziński proponował aby wymienić ją z Łomżyńską Spółdzielnią Mieszkaniową za dawną strzelnice przy ul. Konstytucji 3 Maja, na której nakładem rządu 4,5 mln zł (przede wszystkim za pieniądze miasta) zbudowano tereny sportowo-rekreacyjne ze skate parkiem, ścianką wspinaczkową i fontanną. Radni miasta wówczas nie zgodzili się na taką zamianę.