Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Święty Mikołaj i przedszkolaki

- Chodzę w czerwonej czapce, bo bardzo lubię św. Mikołaja i chcę, żeby było mu wesoło – wyjaśnia Franko Pawlewski (lat 6), który z grupą 45 dzieci z Przedszkola Publicznego nr 10 wybrał się na mikołajki do Muzeum Północno-Mazowieckiego w Łomży. - A jak mu będzie wesoło, to nie tylko ja dostanę prezenty: święty Mikołaj przyniesie prezenty dzieciom na całej Ziemi.

W kąciku dużej jasnej sali na parterze muzeum przy ul. Dwornej 22 stanęła już choinka wysoka pod sufit, kolorowo przystrojona i oczekująca z dziećmi na Mikołaja. Nie zawiódł. I nie pogubił się w plątaninie uliczek łomżyńskiej starówki oraz muzealnych korytarzy. Jednak zanim się zjawił, niezawodną przewodniczką malców okazała się Barbara Banasiak, kierownik działu edukacji muzeum, która pokazała im barwny i ekscytujący świat polskiej biżuterii i strojów ludowych. Warto tam się wybrać.
Kiedy wesoła gromadka zajęła już krzesła w sali edukacyjnej, niespodziewanie z oddali zaczął dobiegać coraz donośniejszy ostry dźwięk, jak się wnet okazało, dochodzący z dużego dzwonka: niechybny znak, że święty zbliżał się z fasonem, aby zaciekawić tych, dla których przecież przybył. Tylko skąd...?
- Nam powiedział, że z dalekiej, śnieżnej i mroźnej Laponii – wyjawia szczegóły spotkania z Mikołajem Marta Cwalińska, od 21 lat pracująca w MP-M jako kwalifikowany opiekun ekspozycji. - A ponieważ dowiedział się, że w Łomży jeszcze nie ma śniegu, więc przyjechał samochodem.
Na powitanie Mikołaja gruchnęła z głośników i dziecięcych gardełek skoczna kolęda „Przybieżeli do Betlejem pasterze...”, sięgająca swym pierwotnym, znacznie różniącym się od obecnego, kształtem literackim XVII wieku. W czasie gdy przedszkolaki w podzięce śpiewały piosenki dobremu rozdawcy słodyczy, kredek i zabawek, Franko Pawlewski rezolutnie rozwijał swoją na poły życiową, na poły metafizyczną opowieść.
- Dzieci na świecie może być ze sto tysięcy. Ale chyba jest więcej, bo wszyscy ludzie na świecie byli kiedyś dziećmi. Moi rodzice, dziadkowie i pradziadkowie, i tak dalej. Nawet Adam i Ewa też. A święty Mikołaj dzieckiem nie był, dlatego że on zawsze dzieciom roznosił prezenty. On musi dużo wcześniej wyjechać z Laponii z prezentami, żeby zdążyć do wszystkich na Boże Narodzenie. To było bardzo, bardzo dawno temu, kiedy urodził się Pan Jezus. Niektórym ludziom się myli, że urodził się Pan Jezus, a mamy Boże Narodzenie. Czemu Boże? Mogę wyjaśnić: bo Jezus jest Bogiem. Już jako dziecko był duży; ale Jego wielkość polegała na tym, że był zawsze, bo jest nieśmiertelny. Bóg jest tak wielki, że nie wiadomo, gdzie jest. Wiadomo, że jest wszędzie, na Ziemi i w Niebie. A gdzie jest Niebo...? Tego jeszcze nie wiem, ale bardzo chciałbym tam pójść, bo tam jest życie szczęśliwe i nieskończone.
Przed dość trudną do zaplanowania wędrówką ku Niebu, Franko z koleżankami i kolegami wrócili najpierw do przedszkola, gdzie zaprowadziły malców wychowawczynie: Iwona Jankowska, Wioleta Skrodzka-Niedbała, Grażyna Urbanowska i Dorota Naumowicz. Później przedszkolaki zjedzą smaczny obiad i pewnie opowiedzą rodzicom, jak to w łomżyńskim muzeum spotkały św. Mikołaja. Może do nich jeszcze raz przyjdzie...?

Mirosław R. Derewońko
Fot.: Marek Maliszewski


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę