Minda pozostanie radnym sejmiku, przynajmniej na razie
Radni sejmiku województwa podlaskiego odmówili wygaszenia mandatu radnemu Markowi Mindzie (SLD) z Łomży. O jego wygaszenie wnioskował komisarz wyborczy w Białymstoku, gdy wyszło na jaw, że Minda był skazany, i w dniu wyborów do sejmiku nie miał prawa wybieralności.
Marek Minda objął mandat radnego sejmiku, po Mieczysławie Czerniawskim, który wybrał urząd prezydenta Łomży. I Wszystko było „dobrze” do czasu zgłoszenia go jako kandydata do Sejmu. Po weryfikacji przeprowadzonej przez Okręgową Komisję Wyborczą w Krajowym Rejestrze Karnym, okazało się, że Minda nie może kandydować, bo formalnie jest osobą skazaną. Wówczas automatycznie został skreślony z listy kandydatów do Sejmu.
Marek Minda był karany za przestępstwo związane z działalnością gospodarczą spółki, która miała produkować sprzęt medyczny w Łomży.
- Sprawa karna tylko dlatego dotyczyła mnie, że znalazłem się w zarządzie spółki(...) Nigdy nie byłem zatrzymany, nie byłem aresztowany, jednak wyrok zapadł - mówił dziś podczas sesji sejmiku Minda - Było to bardzo dawno, wiele lat temu – dodawał.
Po skazującym wyroku Minda został ułaskawiony przez ówczesnego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, ale ułaskawienie to nie to samo co zatarcie wyroku. Dopiero po skreśleniu go z listy kandydatów do Sejmu radny wystąpił z formalnym wnioskiem o zatarcie wyroku, a sąd do tego wniosku się przychylił. Niemniej zdaniem Krajowego Biura Wyborczego przepisy ordynacji wyborczej na podstawie której odbywały się ubiegłoroczne wybory do sejmiku mówią wyraźnie, że w przypadku radnego, który w momencie wyboru nie posiadał prawa wybieralności, powinno nastąpić wygaszenie mandatu. I dlatego taki wniosek został do sejmiku skierowany. Wobec odmowy wygaszenia mandatu sprawa trafi do wojewody podlaskiego, który sprawuje nadzór merytoryczny nad organami samorządów. Wojewoda może wezwać sejmik jeszcze raz do wygaszenia mandatu, a jeśli tego nie zrobi - powinien wydać zarządzenie zastępcze, czyli wygasić mandat swoją decyzją.
Dodajmy, że jeśli dojdzie do wygaszenia mandatu Markowi Mindzie jego miejsce w sejmiku zajmie kolejny kandydat z samorządowej listy SLD – Robert Łada z Wygody – były przewodniczący rady Gminy Łomża.
