Międzynarodowa Konferencja Bujatryczna w Łomży
Dziesiątki wybitnych naukowców i setki lekarzy weterynarii oraz hodujących bydło mleczne rolników z całego kraju przez dwa dni uczestniczy w sesjach problemowych i warsztatach praktycznych Międzynarodowej Konferencji Bujatrycznej, która w piątek i sobotę odbywa się w Wyższej Szkole Agrobiznesu w Łomży. Fachową wiedzą o chorobach i leczeniu, żywieniu i paszach dla bydła dzielą się specjaliści z Węgier, Włoch, Turcji i Polski.
- Na miejsce konferencji wybraliśmy Łomżę, ponieważ w Polsce północno-wschodniej jest najlepiej rozwinięta hodowla bydła mlecznego w Polsce, zaś w WSA są dobre warunki i znakomita atmosfera naukowa i organizacyjna – wyjaśnia prof. dr hab. Mirosław Kleczkowski z SGGW w Warszawie i wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Bujatrycznego. - Na forum PSB można dokonać wymiany poglądów i doświadczeń ludzi świata nauki i praktyków. Dla lekarzy weterynarii to istotny element samokształcenia, a dla najlepszych hodowców to okazja do poznania nowych metod dbania o zdrowie bydła i zwiększania produkcji dobrego jakościowo mleka.
Konferencje bujatryków odbywają się w łomżyńskim „Agrobiznesie” od pięciu lat, co – zdaniem rektora WSA prof. Romana Englera – jest wyrazem uznania dla pozycji naukowej uczelni nie tylko w regionie, ale i w kraju. Można już dodać, że WSA daje się poznać także poza granicami: w tegorocznej edycji z wykładami goszczą, m.in., dr Janos Lehoczko i dr Stanisław Latos z Węgier, prof. dr Giancarlo Belluzzi z Włoch i prof. dr hab. Mehmed Balasa z Turcji.
- Po raz pierwszy obok sesji tematycznych wprowadziliśmy warsztaty praktyczne: zabiegi chirurgiczne typu operacja przemieszczenia trawieńca, czwartego elementu żołądka krowy, czy zabiegi pielęgnacyjne na jej kończynach – mówi dr Marian Czerski, wiceprezes oddziału łomżyńsko-ostrołęckiego Polskiego Towarzystwa Nauk Weterynaryjnych, które zorganizowało konferencję z PSB i WSA. - Najważniejsze, żeby naszą wiedzą dzielić się z lekarzami i hodowcami w terenie, a nie w Warszawie.
Dr medycyny weterynaryjnej Aleksander Skoradzki z Poznania przeprowadził na oczach uczestników konferencji godzinny zabieg przemieszczenia trawieńca.
- Na początku lat 90. w Niemczech nauczyłem się metody utrechckiej, gdy operuje się krowę na stojąco, i metody trokarowej Grymera i Sternera, gdy przewraca się ją na grzbiet – opowiada dr Skoradzki. - Jeśli odpowiednio wcześnie nie zrobi się tego fachowo, to krowa traci apetyt, chudnie i zdycha albo trafia na ubojnię.
O to, aby krowy nie chorowały i dawały zdrowe mleko, dbają także producenci leków i pasz, którzy rozstawili w długim holu przy auli wykładowej stoiska informacyjne i demonstracyjne z medykamentami, próbkami i aparaturą. Zwracało uwagę stoisko producenta antybiotyków domacicznych i dowymieniowych oraz zastrzyków dożylnych i domięśniowych Vet Agro z Lublina. Przedstawiciele firmy Patryk Siwicki i Łukasz Odzijewicz cenią współpracę z prężnym i licznym środowiskiem hodowców bydła mlecznego z d. Łomżyńskiego i Podlaskiego, zapewniających stadom opiekę na wysokim światowym poziomie.
W piątek (7.10) po raz pierwszy wręczono, ustanowione z okazji Międzynarodowej Konferencji Bujatrycznej w Łomży, odznaki za zasługi dla Polskiego Stowarzyszenia Bujatrycznego. Otrzymali je profesorowie: założyciel i pierwszy prezes PSB Włodzimierz Kluciński (Instytut Weterynaryjny w Puławach), Zygmunt Kuleta, Eligiusz Madej, Marian Kondracki i Edward Malinowski, obecny prezes PSB. Wykład inauguracyjny „Genetycznie modyfikowane rośliny w paszach” wygłosił prof. dr hab. Tomasz Twardowski z Instytutu Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk w Poznaniu.
Program sobotnich sesji i warsztatów podajemy w kalendarzu 4lomza.pl.
Mirosław R. Derewońko
Fot.: dr Emilian Kudyba
