Łomżyńskie remonty
- Żeby zaspokoić potrzeby mieszkańców, aby byli zadowoleni z wyglądu, ciepła i wygody w domach, należałoby przeznaczyć na remonty budynków komunalnych łącznie przynajmniej 35 mln zł – tak ocenia potrzeby Łomży Marek Olbryś, wicedyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, w którego zasobach dach nad głową ma ponad 2 700 rodzin, czyli 7,5 tysiąca łomżyniaków. - Optymistycznie patrząc, przy obecnych nakładach na remonty i tempie prac, potrzeba na to co najmniej dziesięciu lat.
W tym roku prace remontowe w MPGKiM obejmują 40 budynków wspólnotowych i 14 gminnych, pozostających całkowicie we własności miasta.
- MPGKiM ma 105 budynków mieszkalnych, w tym 56 wspólnotowych, w których jest zarządcą, i cztery użytkowe, gdzie mieszczą się głównie sklepy i przychodnia – informuje wicedyrektor. - Plan roczny remontów na 2011 rok obejmuje prace za ponad 2 mln 657 tys. zł w budynkach wspólnotowych oraz ponad 600 tys. zł w będących własnością miasta. W tych pierwszych około połowy funduszy na remonty pochodzi od wspólnot mieszkaniowych, a MPGKiM dokłada drugie tyle.
Widać efekty większych remontów: w blokach przy Senatorskiej 3 i Rządowej 10 zbudowano po cztery dodatkowe mieszkania na poddaszach, natomiast wkrótce metamorfozę przejdą budynki przy Rządowej 9 i Pocztarskiej 1.
W budynkach gminnych wszystkie wydatki remontowe pokrywa miasto. Tu też zakres prac jest mniejszy, a do prace wybierane są te budynki „gdzie stan domów rodzi ryzyko dla zdrowia i życia mieszkańców”.
- Najwięcej kosztuje w tym roku, bo aż 120 tys. zł, naprawa dachów na przedwojennych budynkach przy ul. Wojska Polskiego i Polowej – kontynuuje wicedyrektor. - Ponadto w starych zasobach wykonuje się naprawy instalacji elektrycznej, elementów konstrukcyjnych czy po dewastacji przez chuliganów. Do tego dochodzą piece i kominy, gdyż kilkadziesiąt budynków nie ma jeszcze centralnego ogrzewania. Oprócz prac budowlanych, trwa zagospodarowywanie placów zabaw i terenów zielonych.
Mirosław R. Derewońko
