Łomżyńscy twórcy w Galerii N
Prace kilku pokoleń łomżyńskich artystów można oglądać na wystawie zbiorowej w Galerii N Klubu Jednostki Wojskowej 1511. „Łomżyński Przegląd Twórczości” prezentuje dzieła w wielu technikach - malarskie, fotograficzne i rękodzieło, wykonane przez m.in.: Kazimierza Wojewodę, Barbarę Kulkę, Izabelę Cierpikowską, Justynę Kryszpin-Żmudę, Andrzeja Żmudę, Halinę Drożyner. - Jestem bardzo zadowolona z tej wystawy – ocenia jej organizatorka Teresa Matuszelańska. - Przede wszystkim dlatego, że wystarczył jeden telefon i już były prace! Jest to oznaką tego, że ludzie malują, tworzą, co bardzo mnie cieszy. Mimo trudności – bo czasy są ciężkie, głównie finansowo. Jednak taka prawdziwa pasja naprawdę wzbogaca ludzi. Bo, jak ktoś powiedział: ile masz pasji, tyle masz żyć. I dochodzę do wniosku, że to chyba prawda!
Na wystawę „Łomżyński Przegląd Twórczości” złożyły się prace tak różne, jak ich twórcy. Najliczniejszą grupę stanowiły obrazy, z przewagą akwareli. Nie zabrakło też obrazów w innych technikach, szkiców i rysunków. Miłośnicy fotografii też znaleźli coś dla siebie: zdjęcia autorstwa Łucji Karolczuk. Jednak najżywsze reakcje zwiedzających wywoływały tkaniny: gobeliny i makramy. Od czarno-białej, surowej, wręcz ascetycznej pracy Danuty Rydzewskiej, do kolorowych, pełnych barw dzieł Marii Bućko, Barbary Kulki, Teresy Matuszelańskiej i Teresy Hołubowicz.
- To są moje dwie ostatnie prace – mówi Barbara Kulka. Pierwsza – nazwana „Anioł dobroci” została zainspirowana zaproszeniem, zaprojektowanym przez Karolinę Skłodowską na wystawę pana Grzybka w BWA. Kiedy je zobaczyłam, od razu wiedziałam, że jest to gotowy pomysł na gobelin. A gdy dostałam w prezencie wełnę w kolorze maków, pomyślałam: nie mogę nie zrobić maków. Trwało to długo – dwa miesiące, z tego półtora nad prawą stroną, potem wykończenie drugiej strony. Ale, ku mojemu zaskoczeniu, słyszę, że wszystkim podobają się te „Maki”, co bardzo mnie cieszy.
Znikoma część artystów zdecydowała się zaprezentować prace starsze – większość powstała w roku ubiegłym i 2011.
- Wybrałem na wystawę prace z kilku ostatnich lat – wyjaśnia Ryszard Olkuśnik. Może nie ulubione, ale takie, o których uważałem, że można je pokazać. A ostateczny wybór należał do Teresy Matuszelańskiej.
Wśród najnowszych obrazów wyróżniają się zdecydowanie urzekające pięknymi barwami akwarele znanego malarza Kazimierza Wojewody.
- Maluję bardzo dużo, więc nie wybierałem tych prac specjalnie – mówi Kazimierz Wojewoda. To jakby zapowiedź mojej wystawy indywidualnej, która odbędzie się niedługo w Kolnie, na której pokażę 40 prac. Maluję głównie akwarele – spędzam tak wolny czas. Daje mi to dużą satysfakcję.
Wystawę przygotowała Teresa Matuszelańska, jedna z założycielek i animatorka działalności Galerii N. Decydowała o doborze prac, zaaranżowała ekspozycję wystawy oraz zaprezentowała na niej swe własne prace: akwarelę, gobeliny i makramy.
-Ważne jest to, że rozpoczynamy nowy sezon – ocenia Ryszard Matuszewski, kierownik Klubu Jednostki Wojskowej 1511. Dlatego na jego inaugurację zaprosiliśmy twórców doskonale znanych, w tym tych, którzy zaistnieli w Galerii N, mieli tu swoje wystawy indywidualne, brali udział w wielu wystawach zbiorowych i uczestniczą w działalności Galerii. Trwa to już około 20 lat – to systematyczna praca, bo oprócz okresu letniego, co miesiąc prezentujemy nową wystawę. Dlatego można mówić o integracyjnej roli Galerii N, jeśli chodzi o środowisko kulturalne Łomży. Nawet w sensie wielopokoleniowym, kiedy osoby, które kiedyś tu przychodziły jako dzieci, przyprowadzają teraz na wystawy swoje pociechy, albo babcia wystawia swoje prace, które oglądają jej dzieci i wnuki – jest to bardzo sympatyczne i bardzo to sobie cenię.
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka Chamryk
