Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Druga porażka Osiedlowych

Nie wiedzie się piłkarzom Perspektywy Łomża na początku nowego sezonu IV ligi. W drugim swoim meczu podopieczni trenera Hieronima Łady doznali drugiej porażki, ulegając w Łomży ekipie KS Michałowo 1:3. - Nasza gra w obronie wyglądała bardzo źle. Nie kryjemy, a każda prostopadła piłka w okolice naszego pola karnego "pachniała" bramką dla rywali. My mamy sytuacje, nie wykorzystujemy ich, a przeciwnik karci nas i przegrywamy - skomentował krótko trener Łada.

Rozgrywane w środowe popołudnie spotkanie mogło rozpocząć się znakomicie dla gospodarzy. Zaraz po pierwszym gwizdku arbitra sfaulowany tuż przed polem karnym został Paweł Zalewski. Do piłki podszedł Marcin Sawko, ale jego uderzenie okazało się minimalnie niecelne. Kilka minut później michałowianie byli już bardziej skuteczni. Po błędach całej łomżyńskiej defensywy do piłki doszedł Mateusz Chwetko i pewnym strzałem pokonał Marcina Macko. Osiedlowi szybko chcieli odrobić straty (groźny strzał głową Damiana Przybylskiego po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Sawki), ale znowu zapomnieli o obronie. Nieporozumienie defensorów wykorzystał Marek Palacz i wyszedł sam na sam z Macko. Tym razem jednak napastnik jak jego kolega na początku meczu. W 24. minucie wszystko jak należy zrobił za to Sawko. Były zawodnik Orła Kolno przejął piłkę w środku pola, minął jednego rywala i zdecydował się na techniczne uderzenie z ponad 20 metrów. Piłka skozłowała przed bramkarzem Michałowa i wpadła do siatki.

Wydawało się, że zdobyty gol natchnie łomżan do lepszej gry. I o ile w ofensywie wyglądało to nie najgorzej, o tyle gra w obronie pozostawiała wiele do życzenia. W 35. minucie kolejne nieporozumienie w defensywie Perpy wykorzystał Palacz wyprowadzając gości na ponowne prowadzenie. W ostatnich kilku minutach meczu łomżanie stworzyli sobie jeszcze dwie dobre okazje do wyrównania, ale w obu źle zachował się Piotr Kiełczykowski. Dwukrotnie mając przed sobą tylko bramkarza, raz strzelił daleko obok bramki, a potem zamiast strzelać, zdecydował się na dośrodkowanie do tyłu...

Na drugą połowę łomżanie wyszli zmobilizowani. Od razu zepchnęli rywali do defensywy i w pierwszych minutach stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji. Najlepsze z nich mieli Przybylski, który w 65. minucie przegrał walkę sam na sam z Robertem Kucharczykiem oraz kilka chwil później wprowadzony po przerwie Łukasz Kołdys, który piłkę wyłożoną na 5 metr przed bramkę rywali posłał o centymetry obok słupka. Stara piłkarska prawda, że niewykorzystane sytuacje mszczą się, niestety dla gospodarzy sprawdziła się w tym spotkaniu. W 71. minucie fatalny błąd w kryciu popełnili defensorzy Perpy i Palacz strzałem z najbliższej odległości podwyższył na 3:1. Po tej bramce z łomżan "zeszło powietrze" i przestali walczyć, a rywale do końca spotkania spokojnie grali na utrzymanie piłki.

Kolejny mecz Osiedlowi zagrają już w najbliższą niedzielę, 21 sierpnia. W Narewce zmierzą się z miejscowym LZS-em. Początek spotkania o godz. 16.00.

is


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę