Spaliła się stodoła...
Ponad 40 strażaków walczyło z pożarem, który nocą wybuchł w Kownatach gm. Piątnica. Spaliła się drewniana stodoła i część stojącej obok murowanej obory. Straty wstępnie szacowane są na ok. 40 tys zł. Policja ustala co mogło spowodować pożar. Jak mówi Jan Chludziński, z-ca Komendanta Miejskiego PSP w Łomży wezwania do pożaru strażacy odebrali tuz przed godz. 1 w nocy. Gdy pierwsze jednostki dotarły na miejsce stodoła była już praktycznie cała w ogniu, a obora w znacznej części.
W sumie na miejsce zadysponowano 10 jednostek zawodowej i ochotniczej straży pożarnej. Jak podkreśla Chludziński w niewielkiej odległości od płonących budynków znajdowały się inne zabudowania w tym także drewniane stodoły. Strażakom udało się nocą powstrzymać ogień przed rozprzestrzenieniem się na te budynki.
Choć pożar w zasadzie ugaszono już po godzinie na miejsc w dalszym ciągu pracują strażacy dogaszając zgliszcza. W stodole znajdowało się 12 ton siana i 2 tony słomy, które tez się paliły i teraz strażacy muszą je przelewać wodą i wywozić poza gospodarstwo.