Kolizja trzech aut w Kisielnicy.
Utrudnienia na drodze, trzy osoby ranne oraz trzy auta poszkodowane to bilans kolizji, jaka miała miejsce w sobotę około godz. 12.30 na drodze krajowej 63 niedaleko Kisielnicy. Z relacji jednego z uczestniczących w zdarzeniu kierowców wynika, że z pobliskiej posesji ktoś wyjechał, kierujący toyotą nagle zahamował, a kolejne renault uderzyło w jej tył. Kierowca następnego auta ratował się ucieczką do rowu. Prawdopodobny sprawca odjechał z miejsca zdarzenia.
Jak informuje kpt Robert Kłys z PSP w Łomży, z miejsca zdarzenia zabrano trzy osoby: kierowcę toyoty i dwie kobiety z renault, których odwieziono do łomżyńskiego szpitala.
W zabezpieczeniu miejsca zdarzenia uczestniczyła Żandarmeria Wojskowa. Jak wyjaśniał major Rafał Szczypiński z centrum szkolenia ŻW w Mińsku Mazowieckim: - Po zakończonym szkoleniu na poligonie orzyskim komponentu, wybierającego się do Afganistanu, jechaliśmy do Mińska i przed miejscowością Kisielnica wjechaliśmy na zdarzenie. W związku z tym, że byli ranni, nadjechała karetka, a my zabezpieczyliśmy teren, kierowaliśmy ruchem do czasu przyjazdu policji, którą powiadomiliśmy.