Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Do czterech razy sztuka... Miasto musi oddać pieniądze za kartę pojazdu

Główne zdjęcie
Sądowy nakaz zapłaty

Łomżyński sąd nakazał miastu zwrot jednemu z mieszkańców 425 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 22 maja 2006 roku. To część pobranej kwoty za wydaną mu kartę pojazdu od sprowadzonego z zagranicy samochodu. Wydany nakaz zapłaty nie jest jeszcze prawomocny i miasto może wnieść sprzeciw. W tym roku do Urzędu Miejskiego w Łomży wpłynęło kilkadziesiąt wniosków o zwrot części opłaty za kartę pojazdu. Jak mówi Łukasz Czech „za każdym razem odmawiano spełnienia wniosku i nie dokonywano wypłat uważając, że brak jest podstaw prawnych do zwrotu części wspomnianej opłaty”.

Sprawa dotyczy właścicieli samochodów sprowadzonych do Polski w latach 2004-2006. Urzędy rejestrujące pojazdy pobierały w tym okresie opłatę w wysokości 500 zł za wydanie karty pojazdu. Podstawą było stosowne rozporządzenie, które Trybunał Konstytucyjny, wyrokiem z 17 stycznia 2006 r., w część dotyczącej opłat za kartę uznał za sprzeczne z Konstytucją. Na tej podstawie w całym kraju i także w Łomży wielu właścicieli samochodów, którzy płacili po 500 zł domaga się zwrotu bezprawnie pobranych 425 zł.
- W tym roku do Urzędu Miejskiego w Łomży wpłynęło 26 wniosków o zwrot części opłaty za kartę pojazdu – podaje Łukasz Czech z ratusza, dodając, że za każdym razem urząd odmawiał uważając, że brak jest podstaw prawnych do zwrotu. - W tej kwestii trzy złożone przez mieszkańców sprawy zostały przez Sąd Rejonowy oddalone – mówi Czech i dodaje, że „w obecnej chwili toczy się czwarte postępowanie”.
I prawdopodobnie to czwarte postępowanie to to, w którym Sąd Rejonowy nakazał miastu wypłatę pieniędzy. Odpis postanowienia przyniósł nam mieszkaniec Łomży, który chce udowodnić, że jednak można i warto dochodzić swoich praw.
- W 2006 roku sprowadziłem z Niemiec samochód i choć rejestrowałem go w czerwcu, gdy obowiązywało nowe rozporządzenie (z ceną 75zł – dop.red.), w wydziale komunikacji ratusza kazano mi zapłacić jeszcze 500 zł za kartę pojazdu – mówi. - Nim jednak sąd wydał nakaz wzywałem bezskutecznie miasto do oddania mi tych pieniędzy, ale odmówiono – dodaje.    
Mieszkaniec Łomży przypuszcza, ze takich osób jak on w mieście jest więcej i wszystkim radzi dochodzić swoich praw.
- Nie jest to łatwe i w ratuszu nikt nie pomaga, ale można – mówi pokazując sądowy nakaz zwrotu mu 425 zł wraz z ustawowymi odsetkami. - Nakaz jeszcze nie jest prawomocny i pewnie miasto wniesie sprzeciw, ale liczę, że i kolejny sąd te pieniądze każe mi oddać – dodaje.

Zwroty pobranych za wysokich opłat za kartę pojazdu są w całym kraju, a samorządowcy już planują nawet pozwanie w procesie zbiorowym rządu, który w ich ocenie odpowiedzialny jest za całe zamieszanie. Łukasz Czech z ratusza przyznaje, że także władze miasta rozważają przystąpienie do organizowanego przez Związek Powiatów Polskich procesu zbiorowego, jednak ostateczna decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę