„Śmiertelna 61”
Dwie ofiary śmiertelne, osiem rannych i siedem wypadków - to bilans długiego wakacyjnego weekendu na drogach województwa podlaskiego. Do wypadków w których były ofiary śmiertelne doszło na drodze krajowej nr 61 biegnącej od strony Ostrołęki przez Łomżę do Augustowa.
W sobotę po południu, niedaleko Bargłowa Dwornego 77-letni kierowca fiata zginął w zderzeniu z litewskim mercedesem. Przyczyna wypadku najprawdopodobniej było wymuszenie pierwszeństwa przez starszego mężczyznę.
W niedziele rano na odcinku między Łomżą a Chojnami pijany kierowca golfa z dużą siłą uderzył w tył jadącego przed nim daewoo nubiry. Nubira zjechała na pobocze wbijając się w przydrożne drzewo w skutek wypadku na miejscu zginęła jego 58-letnia pasażerka, natomiast kierujący w stanie ciężkim trafił do szpitala.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu doszło do jeszcze jednego śmiertelnego wypadku na 61. W okolicach wsi Kobylin na prostym odcinku drogi pomiędzy Piątnicą a Stawiskami, po czołówce skody pickup z tirem zginął 25-letni mężczyzna - kierowca skody.