Wakacji jeszcze nie ma, a woda już pochłonęła życie ludzkie...
Tragiczny wypadek wydarzył się w piątek w godzinach popołudniowych na Biebrzy przy jej ujściu do Narwi. 48-letni mężczyzna najprawdopodobniej podczas przepływania wpław rzeki zanurzył się pod wodą i nie wypłynął na powierzchnię. Okoliczności utonięcia wyjaśniają policjanci, którzy przy okazji ostrzegają przed niebezpieczeństwami jakie wiążą się z chęcią szukania ochłody w nurtach naszych rzek.
Wraz ze wzrostem temperatury powietrza, wzrasta ryzyko utonięć, szczególnie w miejscach pozbawionych służb ratowniczych. Dzikie kąpieliska, alkohol, przecenianie swoich umiejętności pływackich czy też nieszczęśliwy wypadek - stają się przyczyną tragedii wielu rodzin. Każdego roku powiększa się czarna statystyka. W okresie od 26 czerwca do 31 sierpnia ubiegłego roku (2010r), na terenie województwa podlaskiego utonęło 27 osób, z czego najwięcej utonięć miało miejsce w lipcu. Do utonięć dochodziło najczęściej podczas kąpieli w miejscach niestrzeżonych. Dlatego też, mając świadomość zagrożenia jakie niesie ze sobą woda, chcąc jednocześnie zapobiegać przypadkom utonięć, łomżyńska Policja zwraca się do Państwa z apelem o rozwagę i szczególną ostrożność podczas korzystania z wypoczynku nad wodą. Ze szczególnym apelem o wzmożoną czujność i propagowanie bezpiecznych zachowań, zwracamy się także do rodziców i opiekunów. Unikając niebezpiecznych sytuacji nad wodą, chrońmy swoje życie i zdrowie.