Orientalne klimaty w Galerii N
Kazimiera Janiak, artystka z Legnicy zaprezentowała swoje malarstwo w Galerii N, mieszczącej się w Klubie Jednostki Wojskowej 1511. Oprócz obrazów malowanych farbami olejnymi na wystawie można podziwiać grawerunki w szkle, efektownie zdobione parasolki oraz piękne - uszyte i malowane ręcznie przez artystkę - jedwabne kimona. - W Galerii N oglądamy inny świat. Egzotykę, piękno i kulturę Japonii... Taką wystawę, o takiej tematyce gościmy w Galerii N po raz pierwszy - mówi Ryszard Matuszewski, kierownik galerii N.
Fascynacja kulturą Dalekiego Wschodu zaczęła się u artystki zupełnie przypadkowo kilka lat temu. Nałożyła się na jej dawną pasję – malarstwo - którą musiała, z różnych względów porzucić i wróciła do niej niedawno.
- Od dziecka lubiłam malować – wspomina Kazimiera Janiak. - Ale nie miałam czasu, by oddać się całkowicie malarstwu – miałam obowiązki, rodzinę, dzieci. Teraz, gdy jestem na emeryturze mogę poświęcić czas swojej twórczości. Mam szerokie zainteresowania, ponieważ bardzo fascynuje mnie kultura Japonii oraz starożytna kultura chińska. Dlatego poszłam w kierunku malowania kimon, ozdabiania szkła motywami japońskimi. Wzięłam się za to, bo u nas w Legnicy robimy często Dni Kultury Japońskiej. Japońskie kimona są bardzo drogie – kimono z prawdziwego ręcznie malowanego jedwabiu kosztuje tyle, co dobrej klasy samochód. Pas obi, w zależności od tego, z czego jest wykonany i czym jest ozdobiony, też może nieraz kosztować więcej niż kimono. Ja nie kopiuję japońskich wzorów, bo nie lubię tego robić i nie pozwalają mi na to prawa autorskie – zagłębiłam się w historię, symbolikę i wszystko projektuję i wykonuję sama. Ale na materiale maluje się zupełnie inaczej, jest to znacznie trudniejsze, niż zrobić obraz. Bo jak tam kapnie farba – można to poprawić. Tutaj nic się nie da zrobić – zostanie jak amen w pacierzu. Jest to bardzo precyzyjna praca i maluje się bardzo długo, najlepiej przy świetle dziennym.
Malarstwo artystki jest zupełnie inne. Przedstawia piękno miejsc, których zwykle się nie dostrzega lub do których zwykły człowiek nie ma możliwości dotrzeć, ze względu na położenie, na przykład pod powierzchnią morza czy ziemi.
- Fascynuje mnie przyroda – mówi Kazimiera Janiak. Są tak piękne miejsca na świecie, jak rafy koralowe, jaskinie, które warto pokazać. To, co widzimy na wierzchu – widzą wszyscy, bo jest na widoku. A to, co jest pod wodą czy pod ziemią jest dla nas raczej nieosiągalne. Ale można tyle pięknych rzeczy namalować i pokazać w ten sposób ludziom. Interesuje mnie to, czego nie widać na pierwszy rzut oka i chcę pokazać piękno tych miejsc.
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka Chamryk