Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Tutaj i teraz Henryka Gały

Henryk Gała, poeta od dziesięcioleci związany z ziemią łomżyńską, spotkał się z czytelnikami i przyjaciółmi na promocji swego najnowszego tomu poezji w Muzeum Przyrody w Drozdowie. Była to kolejna, trzecia już promocja „Zapisków na powiekach”. Wcześniejsze odbyły się w Łomży i w Warszawie. Poecie akompaniował na fortepianie znany muzyk i kompozytor, Bogdan Szczepański.

Henryk Gała, Drozdowo, 27. V. 2011
Henryk Gała, Drozdowo, 27. V. 2011

Oprócz utworów z „Zapisków na powiekach” zebrani mieli niepowtarzalną okazję wysłuchania w autorskiej interpretacji najnowszych, dopiero co napisanych wierszy, jak „Eko wierszyk”, oraz wcześniejszych, w tym poświęconej Łomży kantaty „Gdzie rzeka zawiła”.
- Pomyślałem, że warto napisać coś bardziej scalonego niż to wszystko, rozłożone po iluś tomikach – mówi Henryk Gała o genezie powstania kantaty „Gdzie rzeka zawiła”. Wiersze z Drozdowa, o Drozdowie, o lesie, o przyjaciołach, którzy tu bywali, o tym niepowtarzalnym miejscu. Miejscu, dla którego niezwykłej zwyczajności niekiedy brak słów. Takich miejsc są tysiące, ale ja trafiłem akurat tu – poeta tu trafił! I zapisuję to od czasu do czasu. Całość utworu powstała więc w Łomży i okolicach, z udziałem wybitnego kompozytora teatralnego i wyśmienitego kontrabasisty, Bogdana Szczepańskiego.
Było tylko kwestią czasu, że takie spotkanie autorskie promujące „Zapiski na powiekach”  odbędzie się w  Muzeum Przyrody w Drozdowie. Henryk Gała jest bowiem bardzo związany z tą miejscowością-  mieszka w niej od wielu lat.
- To już jest moje miejsce – przyznaje Henryk Gała. Już nie miewam myśli o wycieczkach gdzie indziej na stałe. Jestem nie stąd, ale jestem z tym… Z tym miejscem. I jestem tutaj. To jest moje tutaj. Tutaj i teraz. Do Drozdowa zwiałem przed skutkami swego charakteru, bo miałem – i mam zresztą nadal – bardzo wredny charakter – dodaje żartobliwie poeta.
Dlatego szczególne znaczenie dla Henryka Gały miał fakt, że kolejna promocja jego najnowszego tomu wierszy odbyła się właśnie w jego ukochanym Drozdowie.
- W pewnym sensie jest to trochę rytualne, bo tak należy, bo tak wypadałoby, ale i w pewnym sensie symboliczne – zamyśla się Gała. To znaczy: byłoby chyba czymś nienaturalnym, gdyby nie było tego spotkania tutaj. Dlatego taki jestem z tego zadowolony – bo mam poczucie bycia u siebie. Tutaj, w tym miejscu, w tej malutkiej części świata, a dokładnie w domu Lutosławskich, obecnie Muzeum.
Henryk Gała, pochodzący z Wielkopolski trafił do Drozdowa z Wrocławia, podobnie jak wielu innych twórców i artystów po reformie administracyjnej kraju w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Jednak wielu przybyszów nie potrafiło odnaleźć się w nowym otoczeniu i szybko wyjechało – na stałe pozostali nieliczni, jak Jan Kulka czy właśnie Henryk Gała.
- Nawet nie to, że oni uciekli – niektórzy nawet nie dojechali – przypomina Henryk Gała. Ich dotychczasowe miejsca okazały się dla nich silniejszym magnesem. Poza tym wyjazd na taką prowincję – na stałe – jest ryzykowny. To jest po prostu ryzyko życiowe. Podjęliśmy to ryzyko z moją żoną i jesteśmy z tego zadowoleni. Normalizowałem tu, co mogłem, nie robiłem nic więcej. Nie chciałem niczego nadzwyczajnego, chciałem i chcę, by tu było zwyczajnie, normalnie. Żeby to było banalnie zwyczajne miasteczko, które ma filharmonię i teatr lalek. Traktowałem to jako podstawowe uposażenie miejsca, w którym mają żyć ludzie.
Jak zapowiedziała dyrektor Muzeum, Anna Archacka, w przygotowaniu jest już kolejny tom poetycki Henryka Gały. Powinien ukazać się jesienią tego roku.
- To będzie zbiór wierszy związanych i inspirowanych tym miejscem – mówi Henryk Gała. Wszystkie są związane tematycznie z Narwią, jej doliną, z tym wszystkim – rodzajem pobudzenia dla mnie, odświeżenia spojrzenia na świat – czym to miejsce się stało. Taki zbiór chcemy wydać wspólnie z dyrekcją Muzeum, by był tu jako znak obecności poety w tym miejscu.

Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka Chamryk


 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę