Wypadkowa noc
Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne, to efekt dwóch wypadków do jakich nocą doszło w regionie. Najpierw w okolicach Górek Sypniewo na krajowej 61. Zderzyły się tu trzy samochody osobowe, później w miejscowości Ruda-Skroda, niedaleko od Nowogrodu, samochód uderzył w drzewo. W pierwszym wypadku dwie osoby zostały poszkodowane, w drugim zginął 20-letni pasażer, a o rok starszy kierowca został ranny.
Do pierwszego z wypadków doszło około 21.40 w okolicach Górek Sypniewo na krajowej 61. Uczestniczyły w nim trzy samochody osobowe audi i dwa ople: omega i vectra. Prawdopodobnie do wypadku doszło gdy kierowca omegi najechał na tył audi. Samochód ten został zepchnięty na przeciwległy pas ruchu, gdzie uderzyła go jadąca w przeciwnym kierunku vectra. W efekcie uderzeń zniszczone audi wpadło do rowu. Ranni w wypadku to kierowca i pasażer audi. Aby wydobyć kierowcę jednego z nich strażacy musieli rozcinać karoserię zniszczonego samochodu. Poszkodowani trafili do łomżyńskiego szpitala, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Akcja ratownicza zakończyła się dopiero o północy. Ruch w miejscu wypadku w tym czasie był utrudniony.
Do drugiego wypadku doszło tuż po godz. 4 w nocy. W miejscowości Ruda-Skroda w powiecie kolneńskim osobowa mazda 6, wypadła na łuku z drogi i bokiem uderzyła w przydrożne drzewo. Na miejscu zginął 20-letni pasażer, a kierujący samochodem 21-latek z urazem klatki piersiowej trafił do szpitala. Okazało się, że był pijany. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.