Teraz podróż w MPK Łomża to... „nie udręka, a uciecha”
Mieczysław Czerniawski prezydent Łomży i Alexander Vlaskamp dyrektor generalny Scania Polska przed południem w ratuszu, w blasku fleszy fotoreporterów, podpisali protokół przekazania autobusów Scania zakupionych na potrzeby Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji. W Łomży jest 21 z 22 autobusów, na dostawę których umowę ze Scanią w listopadzie ubiegłego roku podpisał ówczesny prezydent Jerzy Brzeziński. Za każdy z autobusów zapłacimy ponad milion złotych przy czym połowa kwoty będzie pochodziła z środków unijnych.
- Przekazujemy polskie autobusy marki Scania, które będą służyły mieszkańcom Łomży i bardzo się z tego cieszymy – mówił Alexander Vlaskamp, podkreślając że autobusy zostały wyprodukowane w fabryce Scanii w Słupsku. - Cieszę się tym bardziej, bo Sodertalje w Szwecji, gdzie znajduje się centrala firmy, i gdzie od stu lat produkowane są autobusy, jest partnerskim miastem Łomży – dodawał.
Zakup 22. fabrycznie nowych, niskopodłogowych autobusów miejskich marki Scania i doposażenie 15 naszych „starych” Volvo, łącznie – zgodnie z podpisaną 16 listopada 2010 roku umową – ma nas kosztować niemal równe 24 mln 300 tys zł. Połowa tej kwoty będzie pochodziła z środków unijnych pozyskanych w ramach zarządzanego przez Urząd Marszałkowski w Białymstoku Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego.
- Mam nadzieję, że te piękne autobusy niedługo będą jeździły po pięknych, równych drogach, bo ten projekt jest właśnie realizowany w Łomży, przy czym tym razem większość (80% - dop.red.) pieniędzy pochodzi z RPO – mówił obecny przy przekazywaniu autobusów Jacek Piorunek, członek Zarządu Województwa Podlaskiego.
- Nowe autobusy pozwolą nam na uruchomienie nowych linii a także przedłużenie już funkcjonujących – mówił prezydent Łomży Mieczysław Czerniawski dodając, że dziś łączna długość tras autobusów łomżyńskiej komunikacji miejskiej wynosi 168 km, a autobusy MPK przewożą ok. 3,6 mln. osób rocznie.
Część zakupionych nowych autobusów już wyjechała na kursowe trasy, pozostałe mają wyjechać w najbliższym czasie. Scanie zastąpią w większości wysłużony, stary tabor MPK. W użyciu ma pozostać tylko kilka takich autobusów. Pozostałe – jak podaje Bogusław Szczech, dyrektor MPK, trafiają na złomowisko, bo według oceny fachowców do niczego więcej się już nie nadają.