Kupimy 5 tys. biletów elektronicznych
Najwcześniej dopiero jesienią w Łomży pojawi się elektroniczny bilet komunikacji miejskiej. Właśnie ogłoszono drugi przetarg na dostawę, zainstalowanie i wdrożenie całego systemu. Poprzedni przetarg został unieważniony bo złożona oferta była za droga na łomżyńskie możliwości. Za wdrożenie systemu firma chciała milion złotych. Te już w SIWZ podano, że miasto do wydania na ten cel ma ok. 650 tys zł netto.
W stosunku do poprzedniego ogłoszenia trzykrotnie zmniejszono też liczbę elektronicznych kar, które mają zostać dostarczone do Łomży. Tym razem jest ich tylko 5 tysięcy. Mają to być tzw. karty bezstykowe, a ich posiadacz wsiadając do autobusu z zapisanej na karcie puli środków będzie miał potrącane za przejazd. MPK chce kupić także jedno stanowisko personalizacji kart – czyli miejsce gdzie będą one „produkowane”, oraz dwa stanowiska ich sprzedaży i doładowania.
Zgodnie z ogłoszeniem wymagany termin dostawy i wdrożenia systemu wynosi pięć miesięcy od daty podpisania umowy, a to oznacza, że system tzw. Łomżyńskiej Karty Miejskiej miałby szansę ruszyć dopiero do listopada. .
Bilet elektroniczny w „czerwoniakach” wdrożony będzie w ramach realizacji dużego projektu realizowanego z dofinansowaniem unijnym. Jego podstawowym elementem jest zakup 22 nowych autobusów komunikacji miejskiej. Pierwsze z nich już w ubiegłym tygodniu dojechały do łomżyńskiego MPK i lada chwila powinny wyjechać na ulice miasta.