„Marsz dla życia i rodziny”
Mimo śnieżycy ponad tysiąc osób przeszło w piątkowy wieczór ulicami miasta w Marszu Życia. Wierni niosąc duży drewniany krzyż modlili się na Drodze Krzyżowej w intencji dzieci poczętych i ich rodziców. Na czele marszu szedł ks. bp Tadeusz Bronakowski, którzy wcześniej w kościoła Bożego Ciała przewodniczył Mszy świętej. W piątek Kościół obchodził uroczystość Zwiastowania Pańskiego i Dzień Świętości Życia.
Marsz Życia przeszedł z kościoła Bożego Ciała do Katedry. Marsz miał zamanifestować wolę ochrony życia od jego pierwszych momentów istnienia. Uczestniczący w nim wierni nieśli świece, lampiony, biało-czerwone flagi i transparenty m.in. z napisami: „Marsz dla życia i rodziny”, „Otoczmy troską życie”, „Stop aborcji”. Po przejściu do Katedry, gdzie znajduje się cudowny obraz Matki Bożej Pięknej Miłości część uczestników Marszu złożyła przyrzeczenia duchowej adopcji.
Jak wyjaśnia ks. dr Radosław Kubeł z parafii pw. Krzyża świętego w Łomży Ruch Duchowej Adopcji w Kościele katolickim zrodził się tuż po objawieniach Matki Bożej w Fatimie, stając się odpowiedzią na wezwanie Maryi do modlitwy różańcowej, pokuty i zadośćuczynienia za grzechy, które najbardziej ranią jej Niepokalane Serce. W roku 1987 został przeniesiony do Polski.
Duchowa Adopcja jest modlitwą w intencji dziecka zagrożonego zabiciem w łonie matki. Trwa tyle, ile ciąża - 9 miesięcy i polega na codziennym odmawianiu jednej tajemnicy różańcowej oraz specjalnej modlitwy w intencji dziecka i jego rodziców. Osoba decydująca się na adopcję duchową nie wie, kim jest „jej” dziecko, jego imię zna tylko Bóg.