Marszałek odpiera zarzuty
Jarosław Dworzański, marszałek województwa podlaskiego odpiera zarzuty postawione mu we wtorek przez prokuraturę w Olsztynie. Podczas konferencji prasowej, na której obecni byli także Jacek Piorunek oraz Zbigniew Nikitorowicz, którzy również usłyszeli zarzuty, marszałek Dworzański oświadczył, iż nie przyznał się do żadnego ze stawianych mu zarzutów. - Nie mam żadnych wyrzutów sumienia, jeżeli chodzi o zatrudnienie tych ludzi. Nie jest prawdą, że ich zatrudnienie jest naruszeniem interesu publicznego, ponieważ ludzie ci ciężko pracują i znakomicie wywiązują się ze swoich obowiązków - mówił marszałek.
Marszałek Jarosław Dworzański wyraził przekonanie, że w toku prowadzonego postępowania zarówno on, jak i członek Zarządu Jacek Piorunek oraz dyrektor Gabinetu Zbigniew Nikitorowicz zostaną oczyszczeni z wszelkich zarzutów.
Odnosząc się do ewentualnej rezygnacji z pełnionej funkcji marszałek Dworzański stwierdził, że „w tej sprawie zechcę się spotkać z tymi, którzy decydowali o moim wyborze, a zatem z klubami radnych PO, PSL i SLD. Zapewniam Państwa, że w ramach tej koalicji, która Marszałka i Zarząd wyłoniła, podjęta zostanie decyzja o dalszym funkcjonowaniu lub rozwiązaniu istniejącego zarządu. Proszę pozwolić, żeby decydowali ci, którzy autentycznie w Sejmiku mają większość i jej nie utracili” - mówił marszałek.
Dodajmy, ze już wczoraj opozycyjni radni Prawa i Sprawiedliwości złożyli do przewodniczącego sejmiku wniosek o zwołanie w trybie pilnym nadzwyczajnej sesji poświęconej tej sytuacji, w której marszałkowi i inni samorządowcy mają postawione zarzuty.