Zapaliło się...
Na około 10 tysięcy złotych oszacowano straty jakie powstały po pożarze w jednym z mieszkań bloku przy ul. Małachowskiego w Łomży. Spaliło się wyposażenie jednego z pokoi. Strażacy wczoraj gasili także dwa pożary sadzy w kominach i śmieci pod lasem w okolicach Wizny.
Zgłoszenie o pożarze przy ul. Małachowskiego do dyżurnego Komendy Miejskiej PSP w Łomży wpłynęło kilka minut o godz. 14. Strażaków zaalarmowali sąsiedzi zaniepokojeni wydobywającym się dymem z jednego z mieszkań. Okazało się, że pali się wyposażenie jednego z pokoi mieszkania. Spaleniu uległy m.in. meble, fotele i laptop.
Poza tym jak informuje dyżurny wczoraj paliły się także sadze w kominach w domach w Łomży (ul Wesoła) i w Szczepankowie gm. Śniadowo. Strażacy gasili również pożar na dzikim wysypisku śmieci w miejscowości Rutkowskie w gminie Wizna. W tych wypadkach strat spowodowanych pożarami nie było.
