Radni nie poparli wójta - szkoła w Żelechach zostaje
Szkoła podstawowa w Żelechach zostaje - radni gminy Piątnica nie poparli pomysłu wójta o jej wygaszeniu. Wójt Piątnicy Edward Łada starał się przekonać radnych do reorganizacji sieci szkół poprzez zamknięcie najmniejszej w gminie szkoły w Żelechach i pozostawienie tylko klas I-III w dwóch innych placówkach - w Rakowie i Kisielnicy, co przyniosłoby samorządowi oszczędności około 1,5 mln zł rocznie.
Po rozmowach z rodzicami, zdecydował o pozostawieniu dwóch szkół, jednak zdecydowanie opowiadał się za zlikwidowaniem najmniejszej - tej w Żelechcach. "W tym roku chodzi do niej niewiele ponad 30 dzieci z dwóch wsi, a dane wskazują na to, że z roku na rok będzie ich coraz mniej"- argumentował Edward Łada na spotkaniu z rodzicami. Ci sprzeciwiali się tej decyzji także ze względu na to, że ich dzieci musiałyby codziennie dojeżdżać po kilka kilometrów do nowej szkoły.
Podczas niedzielnej (30.01) sesji poparli ich także radni - 9 zagłosowało przeciw propozycji wójta, tylko 4 wstrzymało się od głosu.
Zdaniem wójta pozostawienie sieci szkół w niezmienionym stanie spowodować może, że za kilka lat trzeba będzie podjąć decyzję o likwidacji większej liczby szkół niż tylko ta jedna obecnie uratowana przez determinację rodziców.