Bilans za 15 tys zł prawdę nam powie?
Warszawska Kancelaria Doradztwa Gospodarczego Cieślak i Kordasiewicz ma przygotować bilans otwarcia dla prezydenta Łomży Mieczysława Czerniawskiego. Dokument ma być gotowy do 26 stycznia. Miasto zapłaci za niego 15 tys zł.
Wyborem kancelarii zajmował się zastępca prezydenta Beniamin Dobosz, który - jak mówił prezydent Czerniawski o przedstawienie ofert poprosił kilka tego typu firm w kraju. Wybrano ją bo większość nich chciała od Łomży dużo więcej pieniędzy i więcej czasu na opracowanie dokumentu. W ocenie Czerniawskiego to że cena jest niska, a bilans będzie przygotowany szybko nie oznacza wcale, że może być on słabej jakości.
- Ja też zasięgałem opinii o tej Kancelarii – mówił Mieczysław Czerniawski odpowiadając podczas wczorajszej konferencji prasowej na pytania dziennikarzy dotyczące zapowiadanego „bilansu”. Według prezydenta ma to być „bilans dokonań za cztery lata”, a w kilkustronicowej umowie dokładnie zakreślono zakres opracowania. Czerniawski wyliczał, że w dokumencie mają znaleźć się analizy dotyczące m.in. efektów pozyskiwania środków zewnętrznych, kondycji finansowej miasta, czy organizacji pracy Urzędu Miejskiego.
Bilans zmieni budżet?
Z dokumentem na początku lutego mają zostać zapoznani radni Łomży, i dopiero później mieliby przystąpić do debaty o, przygotowanym przez poprzedniego prezydenta, projekcie budżetu Łomży na 2011 rok. Czerniawski mówił, że po ogólnej analizie tego dokumentu wydaje mu się, że zapisane tam planowane dochody „nie będą możliwe do zrealizowania”, a wydatki wydają się być niedoszacowane.
- Prawdopodobnie w marcu zwrócę się do radnych o zmianę budżetu (zgodnie z prawem musi być uchwalony do końca lutego – pod.red.). Musimy określić główne cele rozwoju miasta i świadomie zrezygnować, choć będzie to bolesne, z niektórych propozycji które pojawiły się w tym projekcie (budżetu – dop.red.). Nie są to propozycje które tworzą miejsca pracy i dają dochody do budżetu miasta – mówił Czerniawski.
