Czerniawski tłumaczy się z doradcy Brzezińskiego
Zapowiedziane w poniedziałek przez prezydenta Mieczysława Czerniawskiego powołanie na doradcę byłego prezydenta Łomży Jerzego Brzezińskiego wywołało wiele emocji i kontrowersji. Dziś, głos w tej sprawie zabrał także sam prezydent Czerniawski, który tłumaczy m.in. że „jest to normalna praktyka stosowana wszędzie, jeśli obie strony wyrażą na to zgodę”, i że „z doświadczeń i wiedzy” Brzezińskiego zamierza korzystać „przez okres nie dłuższy niż trzy miesiące, zgodnie z wszelkimi przepisami prawa”.
W przesłanych nam przez Wawrzyńca Kłosińskiego, asystenta prezydenta, wyjaśnieniach prezydenta Czerniawskiego czytamy: „faktycznie – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami – zamierzam prosić p. Jerzego Brzezińskiego (który przez 8 lat kierował życiem miasta) o konsultacje dotyczące min. zawartych przez niego umów, czy też negocjacji prowadzonych z firmami zewnętrznymi, a mających bezpośredni wpływ na realizację choćby bieżących zobowiązań zewnętrznych.”
- Jest to normalna praktyka stosowana wszędzie, jeśli obie strony wyrażą na to zgodę. Tym bardziej, że przecież mamy w mieście do czynienia z dużym frontem inwestycyjnym, który został zapoczątkowany przez b. prezydenta i jego służby – pisze prezydent Mieczysław Czerniawski, dodając, że „jak na razie przekazywanie wszystkich spraw związanych z funkcjonowaniem miasta odbywa się bez zakłóceń”.
W otrzymanych wyjaśnieniach mamy także fragment dotyczący zastępców prezydenta Brzezińskiego, z których „z doświadczeń i wiedzy” mają korzystać zastępcy prezydenta Czerniawskiego.
- Dotyczy to także – na nieco innych zasadach – obu b. wiceprezydentów. Obaj – zgodnie z prawem - otrzymali 3-miesięczne wypowiedzenia ze zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy, ale będą udzielać – bez dodatkowego wynagrodzenia – rady, pomocy i wszelkich niezbędnych informacji swoim następcom – napisał Czerniawski.
Wyjaśnienie prezydenta kończy się prośbą o zrozumienie „moich najszczerszych intencji” i zapewnieniem, że „tekst ślubowania z 14 grudnia zamierzam wypełnić do ostatniego słowa”.
zobacz: Brzeziński będzie etatowym doradcą Czerniawskiego