NIK: zatrudniają „sami swoi”, ale nie w Łomży
Trzy czwarte samorządów źle przeprowadza nabory urzędników – podała Najwyższa Izba Kontroli, która sprawdziła w kilkudziesięciu samorządach w Polsce jak przebiegały nabory na stanowiska urzędnicze. Wśród skontrolowanych urzędów był także Urząd Miejski w Łomży. U nas kontrola wypadła pozytywnie
Najwyższa Izba Kontroli ujawniła nieprawidłowości w przeprowadzaniu naboru na stanowiska urzędnicze w 34 urzędach spośród 45 skontrolowanych (75%). Ustalenia NIK wskazują, że większość robi to celowo – świadomie majstruje przy procedurach konkursowych i manipuluje wynikami – tak, by stanowiska dostawali „sami swoi”.
Jak podaje NIK ujawnione nieprawidłowości polegały głównie na:
- ignorowaniu ustawowego obowiązku obsadzania stanowisk urzędniczych w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru, co stwierdzono w 4 jednostkach;
- obchodzeniu przepisów nakładających obowiązek stosowania konkurencyjnej procedury naboru, co stwierdzono w 9 jednostkach; polegało to na zatrudnianiu na podstawie umów cywilnoprawnych w warunkach, w których powinien zostać nawiązany stosunek pracy oraz zwlekaniu z przeprowadzeniem naboru;
- stwarzaniu pozorów stosowania otwartego i konkurencyjnego naboru, a w rzeczywistości sterowaniu przebiegiem konkursów, by zwiększyć szanse konkretnych kandydatów. Odbywało się to poprzez ustalanie kryteriów nieadekwatnych do zadań realizowanych na obsadzanych stanowiskach, za to odpowiadających kwalifikacjom preferowanych osób, wybiórcze stosowanie przyjętych zasad oraz nierówne traktowanie kandydatów. Takie przypadki ujawniono w 17 skontrolowanych jednostkach;
- nierzetelnym wykonywaniu czynności kancelaryjnych dotyczących naborów, a także niedochowaniu terminów publikacji ogłoszeń o naborach lub o ich wynikach, odstępstwach od obowiązkowej treści tych informacji,niedostosowaniu regulacji wewnętrznych do nowych przepisów prawnych. Takie formalne uchybienia stwierdzono w 31 jednostkach.
Z kontroli urzędów trzech głównych miasta województwa podlaskiego wynika, że konkursy na stanowiska urzędnicze prawidłowo były przeprowadzane tylko w Łomży. Urząd Miejski w Łomży jako jeden z ośmiu z 22 skontrolowanych urzędów miast, otrzymał ocenę pozytywną.
W przypadku UM Suwałki ocena jest „pozytywna z uchybieniami”, a w przypadku UM Białystok „pozytywna z nieprawidłowościami”. W tym ostatni przypadku sprawa trafiła nawet do prokuratury i PIP. Jak czytamy w raporcie NIK „z uwagi na zlecenie w Urzędzie Miejskim w Białymstoku czterem osobom wykonywania prac przy użyciu zbiorów danych osobowych, bez udzielenia im upoważnienia do ich przetwarzania, Najwyższa Izba Kontroli skierowała do Prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Ponadto, w związku z ujawnionymi wykroczeniami przeciwko prawom pracowniczym, polegającymi na zawieraniu umów cywilnoprawnych w warunkach, w których powinna być zawarta umowa o pracę, NIK skierowała także zawiadomienie do Państwowej Inspekcji Pracy.”
