ŁKS lepszy w meczu na szczycie, Perspektywa na dnie
W sobotnie popołudnie w Łomży doszło do ciekawego spotkania. Lider czwartoligowych rozgrywek, ŁKS podejmował jednego z kandydatów do awansu, Cresovię Siemiatycze. Po szybkim i emocjonującym meczu lepsi okazali się gospodarze zwyciężając 2 : 0. Dzień później drugi łomżyński klub, Perspektywa po raz szósty w tym sezonie musiał schodzić z boiska pokonany. Tym razem za mocna okazała się ekipa KS Michałowo wygrywając 3 : 1.
Biało-czerwoni przystąpili do tego spotkania z chęcią rehabilitacji za tylko zremisowany mecz w Augustowie. Już od pierwszych minut dążyli do zdobycia bramki, ale rywale bardzo mocno im w tym przeszkadzali grając mocnym pressingiem. Na nic się to jednak zdało, gdyż łomżanie szybkimi
podaniami raz po raz „rozklepywali” obronę gości dochodząc do sytuacji bramkowych. W 5. minucie po wrzutce z lewej strony Patryka Szymańskiego ładnym strzałem z woleja popisał się Mateusz Laskowski dając tym samym prowadzenie gospodarzom. Kolejne minuty to przewaga ŁKS-u we wszystkich elementach piłkarskiego rzemiosła. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa
zakończy się wynikiem 1 : 0 nieprzepisowo w polu karnym zatrzymywany był Laskowski i sędzia bez wahania podyktował „jedenastkę”. Sam poszkodowany podszedł do rzutu karnego i pewnym strzałem zamienił go na drugiego gola.
Po zmianie stron gra toczyła się głównie w środku pola, ale częściej w posiadaniu piłki byli gospodarze. Nie stwarzali sobie oni może zbyt wielu sytuacji do zdobycia kolejnych bramek, ale i gracze Cresovii także nie potrafili przebić się przez szczelną obronę ŁKS-u.
W złych nastrojach z Michałowa wrócili za to gracze Perspektywy. Porażka z miejscowym Klubem Sportowym była już szóstą w tym sezonie. Jedyną bramkę dla łomżan, na 5 minut przed zakończeniem spotkania, strzelił były gracz KS Śniadowo, Paweł Siekierski.
Kolejną szansę na zgarnięcie pełnej puli Osiedlowi będą mieli w przyszłą sobotę. Wtedy do podejmą na stadionie miejskim w Łomży innego beniaminka IV ligi, LZS Narewka. Początek meczu o godz. 16.00. Piłkarze ŁKS-u dzień później udadzą się do Kolna gdzie również o godz. 16.00 zagrają z miejscowym Orłem.
