Lomza WIFI ...za kilka dni
Miał być już w piątek, ale jeszcze go nie ma... Mowa o internecie z miejskich hotspotów, z którego bezpłatnie mógłby skorzystać każdy, kto byłby w zasięgu. Na początek miały być trzy takie ogólnodostępne miejsca dostępu do internetu – na Starym Rynku, terenach rekreacyjnych na os. Konstytucji 3-go Maja oraz Skate Parku przy ul. Księżnej Anny. I choć na Starym Runku wczoraj po południu faktycznie widać było sieć Lomza WiFi, to niestety nie można było połączyć się za jej pośrednictwem z jakąkolwiek stroną internetową. Oficjalnie ratusz milczy. Nieoficjalnie są problemy i sieć będzie działał za kilka dni.
Jeszcze w połowie ubiegłego miesiąca miasto zapowiadało, że „do końca lipca powstanie w Łomży szerokopasmowa bezprzewodowa sieć dostępu do internetu”.
W poniedziałek na Starym Rynku szukaliśmy miejskiego internetu, ale go nie było. We wtorek sieć Lomza WIFI już była, ale kilkanaście prób połączenia się z nią nie dało rezultatu. Oficjalnie ratusz milczy. Wysłane w piątek 30 lipca pytania w tej sprawie pozostają bez odpowiedzi... Nieoficjalnie pracownicy ratusza przyznają, że są kłopoty techniczne i siec ma ruszyć ale za dwa, trzy dni.
Przypomnijmy o bezpłatnym, bezprzewodowym internecie w mieście mówi się już od kilku lat, ale dopiero na początku tego roku ogłoszono przetarg na wykonawcę siec. Niestety mimo wyłonienia wykonawcy nie doszło do jej realizacji, dlatego w lipcu prezydent podpisał, z wolnej ręki, umowę z firmą DOTCOM Sp. z o.o. z Konstancina Jeziornej na realizację okrojonego zadania. Zgodnie z nią szerokopasmowy internet ma dotrzeć do placówek podległych Urzędowi Miejskiemu, oraz trzech publicznych miejsc dostępu do internetu czyli hot spotów. Koszt budowy tego pierwszego etapu sieć miejskiego internetu to 64 tys zł.