Zginął w płomieniach
Spalone ciało 82-letniego mężczyzny odnaleźli strażacy w zgliszczach domku, który nad ranem spalił się w podłomżyńskim Elżbiecinie. Jak informuje dyżurny KM PSP w Łomży w chwili dojazdu straży, cały budynek objęty był już płomieniami. Po ugaszeniu pożaru przystąpiono do przeszukania pogorzeliska, i wtedy natrafiono na ciało mężczyzny.
Zgłoszenie o pożarze w Elżbiecinie strażacy otrzymali około godziny 4.20. Na miejsce wysłano grupę ratowniczo-gaśniczą z jednostki w Piątnicy. Gdy strażacy dotarli na miejsce cały budynek płonął.
- Była to drewniana, kryta papą altanka o powierzchni ok. 15 m2. - mówi dyżurny KM PSP w Łomży.
Strażacy przystąpili do gaszenia, ale budynek niemal doszczętnie spłoną. W trakcie przeszukania pogorzeliska strażacy odnaleźli spalone ciało 82 - letniego mężczyzny – prawdopodobnie właściciela domku.
Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Na miejscu pracuje jeszcze ekipa dochodzeniowa policji.
Strażacy podają, że przy budynku, który płoną uwiązany był pies, który także ucierpiał. Przybyły na miejsce zdarzenia weterynarz zdecydował o jego uśpieniu.