Samorząd województwa chce wszystkie PKS-y
Samorząd województwa podlaskiego chce przejąć nieodpłatnie 100 procent akcji lub udziałów skarbu państwa w działających na terenie województwa pięciu spółkach PKS. Jak informuje Jan Kwasowski rzecznik prasowy marszałka województwa podlaskiego, dziś zarząd województwa postanowił odpowiedzieć pozytywnie na pytanie wiceministra skarbu państwa w tej sprawie. Pięć PKS-ów: w Białymstoku, Suwałkach, Łomży, Zambrowie i Siemiatyczach łącznie zatrudnia 1420 osób, a z ich usług korzysta ok. 100 tysięcy osób.
Jak informuje Kwasowski kondycja finansowa poszczególnych spółek jest zróżnicowana, ale średnio kiepska. Z przedłożonych przez nie danych pochodzących ze sprawozdań finansowych wynika, że w ciągu ostatnich lat wyniki finansowe oscylują zaledwie wokół poziomu rentowności.
- Z usług spółek PKS korzysta jednak 100 tysięcy osób, więc Zarząd Województwa czuje się odpowiedzialny za dostęp tak licznej rzeszy mieszkańców do transportu zbiorowego – podaje Kwasowski. - Ponieważ resort skarbu państwa chce w szybkim czasie sprywatyzować lub skomunalizować wszystkie PKS-y, marszałkowie uważają, że trzeba w sposób poważny rozważyć możliwości i warunki przejęcia pięciu spółek działających na terenie województwa. Inaczej te przedsiębiorstwa zostaną sprzedane, a konsekwencje mogą być bardzo dotkliwe zarówno dla pracowników, jak też pasażerów.
Kwasowski wyjaśnia, że podjęta przez zarząd uchwała ma charakter intencyjny. Ostateczna decyzja w tych sprawach należy do radnych sejmiku. Kwestia ta ma stanąć na sesji 31 maja. Do tego czasu mają być znane stanowiska wszystkich prezesów i zarządów spółek, a także opinie związków zawodowych w sprawie komunalizacji i ewentualnej konsolidacji w jedno przedsiębiorstwo.
- Radni otrzymają też najnowsze raporty finansowe, obrazujące kondycję poszczególnych spółek – zapowiada Jan Kwasowski, rzecznik prasowy marszałka województwa podlaskiego.