Zmiażdżony przez TIR-y
36-letni mężczyzna zginął w wypadku na „ósemce” pod Zambrowem. Opel astra którym jechał został wypchnięty przez litewskiego kierowcę TIR-a na czołówkę z TIR-em którym kierował Łotysz.
Do wypadku doszło około godz. 15. w okolicy miejscowości Wyszomierz Wielki w powiecie zambrowskim. Jak relacjonuje sierż. Marek Skutnik z zespołu prasowego KWP w Białymstoku jadący ciężarowym dafem Litwin nie zachował należytej ostrożności i uderzył w tył samochodu osobowego opel astra, który zatrzymywał się za kolumną innych samochodów. Uderzony opel został wypchnięty na przeciwległy pas ruchu, gdzie czołowo zderzył się z innym ciężarowym dafem, którym kierował Łotysz. 36-letni kierowca opla – Polak – zmarł w wyniku odniesionych obrażeń w zambrowskim szpitalu.
Groźnie wyglądało też, ale na szczęście nie było niebezpieczne, zdarzenie, które wieczorem wydarzyło się na Szosie do Mężenina w Łomży. Renault talia najechał na tył fiata 126p, po czym dachował. Choć strażacy relacjonują, że dwie osoby zostały zabrane przez pogotowie. Najwyraźniej nie miały – poza zadrapaniami i sińcami – większych obrażeń, bo policja kwalifikuje to zdarzenie jako kolizję.