Kolejki po dopłaty bedą dłuższe...?
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa bije na alarm i... prosi rolników o pospieszenie się. Do tej pory w Polsce, ale także w województwie podlaskim, wnioski o przyznanie płatności do gruntów złożył co trzeci rolnik – znacznie mniej niż w tym samum czasie w latach poprzednich. Tymczasem do końca podstawowego terminu składania wniosków pozostało już tylko kilkanaście dni i w biurach ARiMR tworzą się coraz dłuższe kolejki.
W całym kraju ARiMR dotychczas zebrał tylko ok. 440 tys wniosków, a w ubiegłym roku o przyznanie płatności ubiegało się milion czterysta tysięcy rolników. Podstawowy termin składnia wniosków o przyznanie płatności obszarowych mija 17 maja. Po tym terminie dokumenty będą przyjmowane jeszcze przez 25 dni, ale każdy dzień opóźnienia to strata – 1% wartości dopłat.
Teraz już aby wniosek złożyć nie da się uniknąć stania w kolejce. Podlaski oddział Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zamierza wydłużyć pracę biur i zwiększyć liczbę pracowników przyjmujących wnioski. Po dłuższym weekendzie wnioski od rolników będą przyjmowane na dwie zmiany, tzn. od godziny 6 do godziny 22.