Raport speckomisji basenowej przyjęty
Przy braku głosów „przeciw” Rada Miasta Łomży przyjęła sprawozdanie speckomisji badającej przyczyny opóźnienia w oddaniu do użytku basenu przy ul. Niemcewicza w Łomży. Komisja uznała, „że bezpośrednią przyczyną przeszło dwumiesięcznego opóźnienia (...) jest niczym nieuzasadnione i sprzeczne z zapisami Szczegółowej Specyfikacji Technicznej wyłączenie z zakresu ogólnego zlecenia powierzonego generalnemu wykonawcy zadania dostawy oraz montażu szafek w szatniach wraz z systemem ich sterowania elektronicznego”. Za przyjęciem stanowiska było 7 radnych, a kolejnych 13 „wstrzymało się”.
Czteroosobowa Komisja (Tadeusz Zaremba – Przewodniczący, Maciej Borysewicz, Bogumiła Olbryś, Krzysztof Sychowicz) została powołana przez Radę Miasta 27 stycznia 2010 r. Zgodnie z uchwałą jej członkowie zostali zobowiązani do „opracowania syntetycznego raportu z przebiegu realizacji zadania, ze szczególnym uwzględnieniem elementów skutkujących opóźnieniem oddania basenu do użytku”. Przyjęty dziś przez Radę raport Komisji liczy 10 stron maszynopisu. Podczas sesji długiej dyskusji nad dokumentem nie było. Radny Jerzy Brodziuk zwracał uwagę na – jego zdaniem - dwa błędy. Pierwszy to ten, ze Komisja sama sobie rozszerzyła zakres prac badając także zabranie zarządu nad basenem SP nr 10 i przekazanie go MOSiR-owi. Drugi błąd to ujęcie kilku zwrotów, które są subiektywnymi ocenami. Tu radny wskazywał fragment dotyczący informacji z-cy prezydenta Marcina Sroczyńskiego, że zamówienie szafek wymagało uprzedniego wykonania robót budowlanych w pomieszczeniach szatni, co pozwoliłoby zamówienie szafek w oparciu o pomiary faktycznej przestrzeni do ich zamontowania. „Takie stwierdzenie w ustach wysokiego przedstawiciela administracji samorządowej można uznać jedynie jako próbę wprowadzenia w błąd Wysokiej Rady, bo w innym wypadku można by je uznać za kuriozalny brak jego kompetencji w zakresie procesu inwestycyjnego, w tym zwłaszcza zrozumienia znaczenia i sensu tworzenia dokumentacji projektowej” – czytamy w raporcie Komisji.
Krótko do przygotowanego raportu odniósł się także prezydent Jerzy Brzeziński, który stwierdził m.in: "ten nie popełnia błędu, kto nic nie robi – taką mam filozofię".